Leszek Gołdyka
Instytut Nauk o Zarządzaniu i Jakości Uniwersytetu Zielonogórskiego
Efekt pogranicza
Andrzej Sadowski przyjmuje, że → pograniczem jest obszar wyróżniany w obrębie całości (państwo, region) i określany w relacji do centrów (Sadowski 1995: 135, 2014: 111–112). Jego zdaniem pogranicze „jest przede wszystkim miejscem (obszarem) kontaktu społeczno-kulturowego” (Sadowski 1995: 136). A efektem tego kontaktu jest tworzenie się „nowego człowieka pogranicza, jego świadomości i kultury” (tamże: 138), nowych postaci społecznej tożsamości i nowych całości kulturowych (Sadowski 1995: 138, 2019: 24, 36–37).
Według Zbigniewa Kurcza kluczową właściwością pogranicza są styczności społeczne osób żyjących po obu stronach granicy. Ich efektem jest między innymi → człowiek pogranicza, określany jako „bardziej otwarty lub krytyczny wobec obcych, bardziej przywiązany lub obojętny do wartości własnej grupy narodowej niż mieszkańcy centrum. Człowiek pogranicza jest bardziej zaradny i przedsiębiorczy (jeśli dotyczy to nawet aktywności o patologicznym charakterze), bardziej innowacyjny i skłonny do akceptacji idei i nowinek napływających z zewnątrz” (Kurcz 2008: 20, 2014: 140). Kurcz w oparciu o wyniki badań stwierdza, że mieszkańcy polskich pograniczy mają odmienny niż mieszkańcy centrum – albo zdecydowanie lepszy, albo zdecydowanie gorszy – stosunek do najbliższych narodowych sąsiadów (Kurcz 2008: 21). Zatem odmienność i skrajność postaw mieszkańców poszczególnych pograniczy wobec narodowych sąsiadów mogą zostać uznane za efekt pogranicza. Podobny pogląd prezentują Marcin Dębicki i Wojciech Doliński (2011: 143–144).
Sadowski uważa, że pogranicze tworzy „człowieka nowego”. Opozycją wobec „nowego” (jako „innego”) jest „istniejący”. Kurcz twierdzi natomiast, że pogranicze tworzy „człowieka innego” jako „niestandardowego” (więcej niż „standardowego” lub mniej niż „standardowego”), „nieprzeciętnego” (ponadprzeciętnego lub poniżej przeciętnego). Można więc na podstawie propozycji Sadowskiego i Kurcza wyciągnąć wnioski, że dla pogranicza znamienne są, jako jego efekt, postawy „nowe” („innowacyjne”) i jednocześnie „nieprzeciętne” (w tym „osobliwe”).
Kurcz (2019: 70–71) proponuje wyróżnienie dwóch aspektów efektu pogranicza – terytorialnego i społecznego. Pierwszy dotyczy znaczenia terytorium dla jednostki. Jeśli obszar pogranicza jest pozytywnym układem odniesienia jednostki z racji infrastruktury i państwowo-narodowego sąsiedztwa, „wówczas wyzwala się jako strona przyciągająca” (tamże: 70). Jeśli z uwagi na te czynniki jest negatywnym układem odniesienia jednostki, „wówczas na znaczeniu zyskuje strona odpychająca” (tamże: 70). Aspekt drugi, społeczny, efektu pogranicza dotyczy mocy łączącej i funkcji granicy – w terminologii Mariana Golki albo jako „ulicy”, albo jako „rzeki” czy „ściany” (Golka 1999: 13–16).
Jeśli pogranicze ma charakter przejściowy, a żyjących po obu stronach granicy nie dzieli przeszłość ani jej interpretacje, jeśli ponadto sąsiedzi wykazują wzajemne zainteresowanie i są sobie potrzebni w ramach zaspokajania potrzeb, to wtedy ujawnia się strona integrująca. Jeśli natomiast sąsiadów dzieli przeszłość i jej interpretacje, a ponadto występują pomiędzy nimi istotne różnice związane z zamożnością lub poczuciem bezpieczeństwa, to wówczas ujawnia się strona antagonizująca (Kurcz 2019: 70).
Koncepcję terytorialnego i społecznego aspektu efektu pogranicza, ujętego na osiach przyciąganie–odpychanie oraz integracja–antagonizm, uznać należy za heurystycznie inspirującą oraz empirycznie nośną.
Przyciąganie i odpychanie oraz integrowanie i antagonizowanie, „gdy pogranicze wyzwala liczne aktywności”, można zdaniem Kurcza nazwać efektem czynnym pogranicza. Jego przeciwieństwem jest efekt bierny, „gdy pogranicze zniechęca do aktywności i sprzyja zastojowi” (tamże: 71).
W badaniach z zakresu socjologii pogranicza można wyróżnić orientację koncentrującą się na „wyjaśnianiu pogranicza” i na „wyjaśnianiu pograniczem” (Gołdyka 2016). W przypadku pierwszej orientacji istotna jest identyfikacja właściwości społeczno-kulturowych pogranicza, w przypadku drugiej – warunkowanie przez jego właściwości faktów społecznych lub przebiegu określonych procesów na nim obserwowanych. Właściwości pogranicza jako wyjaśniane i wyjaśniające (stanowiące odpowiedź na pytanie, jak psychospołecznie „skutkują”) dla celów analitycznych należy odpowiednio wyraźnie odróżniać po to, aby w sposób względnie uporządkowany rozważać efekty socjopsychiczne i socjokulturowe położenia pogranicznego społeczności lokalnej czy zbiorowości regionalnej. Badaczy przyjmujących orientację pierwszą, przykładowo, interesuje młodzież na pograniczu (zob. np. Barska 2019). Tych, którzy wybierają orientację drugą – młodzież pogranicza (zob. np. Gołdyka 2013: 126–145). Jeśli socjologowie zajmują się poszukiwaniem efektu pogranicza, powinni oddzielać młodzież jako kategorię społeczną (także przestępczość, patologię społeczną, relatywizm moralny, enklawy społeczne jako zjawiska społeczne) na pograniczu od młodzieży (przestępczości, patologii społecznej, enklaw społecznych) pogranicza. Nie każde przestępstwo, nie każdy przejaw patologii społecznej, nie każda enklawa społeczna obserwowane na pograniczu na gruncie orientacji pierwszej mogą zostać (będą) uznane na gruncie orientacji drugiej za przestępczość, patologię społeczną lub enklawę społeczną pogranicza, w ujęciu Sadowskiego (2019: 37) – pograniczną.
Uzasadniając powyższe stanowisko, można odwołać się do wyników badań dotyczących enklaw społecznych zidentyfikowanych w województwie lubuskim. W oparciu o odpowiednią definicję (Gołdyka 2009: 59) enklawami na pograniczu polsko-niemieckim były wszystkie objęte badaniami (Słowińska i in. 2012; Słowińska 2015, 2017), natomiast za enklawy pogranicza polsko-niemieckiego mogła zostać uznana relatywnie skromna ich część (Idzikowski 2014; Olejarz 2014; Słowińska 2014).
Odpowiednim argumentem na rzecz tego stanowiska mogą być wyniki badań pro wadzonych na pograniczu polsko-rosyjskim. Przejście graniczne w Gołdapi zostało przez władze lokalne „wymyślone”, a następnie „wychodzone” w Warszawie i w Moskwie, jako sposób na odmianę sytuacji miasteczka. Stworzenie przejścia było po mysłem lokalnym, ale miało wywołać skutki międzynarodowe (rozwój polsko-rosyjskiej współpracy transgranicznej). Doszło do tego, że przejście obsługuje niemal wyłącznie handlarzy i przemytników, codziennie przekraczających granicę, przewożących papierosy, alkohol i paliwa. Doprowadzenie do jego powstania wymagało ogromnej pracy, wykorzystania istniejących i tworzenia nowych kontaktów. Miało kreować przedsiębiorczość, ściągnąć inwestorów, przyczynić się do trwałej → współpracy transgranicznej. Miało stać się zaczynem rozlicznych więzi społecznych. Dobro publiczne, jakim jest takie przejście, zostało w znacznym stopniu „sprywatyzowane” przez osoby, które obsługiwane przez służby publiczne generowały indywidualne zyski, uszczuplając przy tym zyski państwa ze sprzedaży towarów akcyzowych. Stało się więc, jako efekt pogranicza, zasobem specyficznym. Przekraczający granicę handlarze i przemytnicy łamią prawo, ponieważ przewożą towary w ilościach przekraczających normy. A rola celników i strażników sprowadza się w zasadzie do tego, aby ten proceder nie przybrał zbyt dużych (aferalnych) rozmiarów.
Prowadzone kontrole z pewnego punktu widzenia służą handlarzom i przemytnikom, bo wymuszają na nich kalkulację ryzyka. Wymuszają także konieczność wielokrotnego przekraczania granicy, a więc zachęcają do systematycznego wykonywania „pracy”, co dodatkowo wzmacnia argumentację, że oto właśnie podejmowana jest aktywność zawodowa taka sama jak każda inna, jeśli nie trudniejsza. Wszak czas pracy jest nienormowany, a jej efekt niepewny, warunki bardzo trudne, zwłaszcza w chłodniejszych porach roku (Łukowski 2010: 215).
To przejście jest specyficzną instytucją. Zatrudnia ona straż graniczną i celników po rosyjskiej i polskiej stronie granicy. Podstawową część „załogi” stanowią zaś handlarze i przemytnicy, bowiem to ich aktywność nadaje sens całemu przedsięwzięciu. Przejście utrzymuje nie tylko swoich bezpośrednich pracowników (oficjalnych – celników i straż oraz nieoficjalnych – przemytników), ale także rosyjskich dostawców i polskich odbiorców. Dochody uzyskiwane przez „pracowników” zwiększają siłę nabywczą mieszkańców, kreują popyt na lokalnych rynkach w Polsce i w Rosji. Korzyści z „przedsiębiorstwa” mogą uzyskiwać także lokalne władze, licząc na poparcie w wyborach samorządowych przez te osoby, których sytuacja bytowa zależy od handlu i przemytu (tamże: 217).
Za efekt pogranicza uznać można modyfikacje przebiegu socjalizacji nazywane „skrzywieniami socjalizacyjnymi” (Gołdyka 2013: 147). Mieszkańcy pogranicza polsko-niemieckiego zdają sobie sprawę, z jednej strony, że w zasadzie – spoglądając z perspektywy uniwersalnej (wartości, ideałów) – nie wolno się zachowywać w naganny sposób, z drugiej zaś strony – patrząc z perspektywy lokalnej – mają świadomość już nie tylko, że wolno (można), ale nawet należy (trzeba). Pogranicze zachodnie jako przestrzeń określonego przebiegu socjalizacji to możliwy kierunek teoretycznych poszukiwań i empirycznych badań dotyczących efektu pogranicza (tamże: 126). Z modyfikacjami przebiegu socjalizacji związany jest demograficzny efekt pogranicza dotyczący na przykład wzorów prokreacji (dzietności) czy wzorów małżeńskości (Gołdyka 2017).
Złożoność badań zorientowanych na sprawdzanie hipotezy efektu pogranicza wynika z tego, że oprócz porównywania pograniczy oddzielonych granicą (na przykład polsko-niemieckiego i niemiecko-polskiego) w warunkach polskich w grę wchodzi również porównywanie pogranicza zachodniego, wschodniego i południowego oraz pogranicza i centrum (por. Słomczyński, Bojanowski 2003; Słomczyński 2014). Każde z porównań kierować może uwagę na inne elementy składowe i uwarunkowania efektu pogranicza. Odpowiedź na pytanie o efekt pogranicza warunkuje także to, że są wśród nich pogranicza nowe (jak polsko-niemieckie powstałe w granicach wytyczonych w 1945 roku) i stare (jak polsko-słowackie). Są pogranicza etniczne lub kulturowe pokrewnych społeczności (jak polsko-białoruskie) lub społeczności obcych (jak polsko-rosyjskie). Każde z nich ma własny kontekst ideologiczny, ekonomiczny, historyczny, prawny i kulturowy (Kurcz 2008, 2014). Badania socjologiczne pokazują zachodzące na nich zmiany, prowadzące do zaskakujących interpretacyjnie skutków. Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej, a w życie – zapisów z → Schengen, zmieniły się funkcje zachodniej (i siłą rzeczy wschodniej) granicy, a te przecież kształtują właściwości pogranicza (Golka 1999). Radykalne ograniczenie funkcji ochronnej zachodniej granicy (gwarancji i symbolu etniczno-państwowej odrębności oraz suwerenności), funkcji będącej ekstremalnym przejawem władzy państwa na styku kultur narodowych (Kempny 2005: 128), może – jak się okazuje – zamiast zmniejszać, zwiększać niepokoje o przyszłość, także o tożsamość i wzmacniać antagonizm jako społeczny efekt pogranicza (zob. Kurcz 2019: 70). Tak więc zmiana funkcji granicy, gdy nie jest „bramą”, gdy jest bardziej przenikalna lub przynajmniej taka się wydaje, może sprzyjać niwelowaniu różnic cywilizacyjnych i stępianiu różnic kulturowych, ale – co widać w drugim dziesięcioleciu XXI wieku – może ewokować negatywne stereotypy etniczne, nasilać uprzedzenia etniczne (zob. Müller 2014) i może potęgować manifestowanie narodowej tożsamości (odrębności).
Interesujące dla wnioskowania o efekcie pogranicza są wyniki badania panelowego, przeprowadzonego na pograniczu niemiecko-polskim (Seipel i in. 2011), dotyczące spostrzegania przez jego mieszkańców rozszerzenia Unii Europejskiej jako zagrażającej zmiany społecznej i narastania w związku z tym autorytaryzmu oraz poczucia zagrożenia. Jak piszą realizatorzy panelu:
[…] znalezione zostały mocne dowody potwierdzające model, który zakłada, że wcześniej istniejące predyspozycje autorytarne prowadzą do postrzegania zmiany społecznej jako zagrożenia. Jednak zasadniczo dominuje jeden konkretny rodzaj zagrożenia – jest to postrzeganie zagrożenia kulturowego: zmiana społeczna, taka jak poszerzenie Unii Europejskiej, jest oceniana jako zagrożenie przez osoby autorytarne. Postrzeganie zagrożenia kulturowego jest silnie powiązane z cechami ksenofobicznymi. […] Model reakcji, który zakłada, że postrzeganie zagrożenia uaktywnia autorytaryzm, został również potwierdzony (tamże: 61).
Z rezultatów badań przeprowadzonych wzdłuż obu stron Odry po wstąpieniu Polski do UE wynika:
[…] że nadzieje na zażegnanie starych konfliktów między Polską a Niemca- mi, na skutek wspólnego członkostwa w UE, które szczególnie w Polsce przed przystąpieniem do UE były wyjątkowo wysokie, spełniły się w niewielkim stopniu. […] Ponadto wśród niektórych kategorii społecznych w Niemczech […] można było zauważyć […] wzrost szowinizmu dobrobytu. Analizy […], przeprowadzone w celu przewidywania poparcia dla rozszerzenia UE na niemieckim pograniczu, prowadzą do podobnej konkluzji. Osoby, które nie popierają rozszerzenia UE, mimo że są życzliwe członkostwu Niemiec we wspólnocie, dają wyraz temu, że – z obawy przed wzrostem bezrobocia – nie chcą dzielić się dobrobytem osiągniętym dzięki niemieckiej przynależności do Unii. Analizie poddano opinie mieszkańców terenów przygranicznych po obu stronach Odry, zakładając, że uwidocznią się wyraziste różnice (Boehnke i in. 2008: 295).
Zdaniem autorów przywołanego artykułu można przyjąć, „że mieszkanie na pograniczu nie jest zmienną różnicującą oceny dotyczące rozszerzenia UE” (tamże: 296).
Wyniki badań przeprowadzonych wśród odpowiednio dobranych mieszkańców pogranicza niemiecko-polskiego i niemiecko-czeskiego, badań dotyczących związku pomiędzy rozszerzeniem Unii Europejskiej a ujawnianiem się poczucia zagrożenia → nacjonalizmem, pokazują, że na obszarze bawarsko-czeskim funkcjonują wzajemne negatywne stereotypy, niewiele jest wzajemnej sympatii, niewiele pozytywnych kontaktów z sąsiadami. W pozostałych regionach zaobserwowano podobne prawidłowości, ale o mniejszym natężeniu. Badania te pokazały różnice w postrzeganiu kontaktów między niemieckimi a polskimi i czeskimi sąsiadami. Respondenci niemieccy zdecydowanie częściej od polskich i czeskich oceniają kontakty z sąsiadami pozytywnie. Polscy respondenci dostrzegają w poszerzeniu Unii Europejskiej wiele zagrożeń, ale jednocześnie widzą wiele korzyści z tego tytułu. Zdaniem niemieckich socjologów czescy i polscy respondenci odznaczają się silniejszym nastawieniem nacjonalistycznym aniżeli mieszkańcy niemieckich regionów przygranicznych (Boehnke i in. 2006).
W dyskusji dotyczącej efektu pogranicza mogą zostać wykorzystane wyniki badań Krystyny Janickiej i Michała Bojanowskiego (2006) dotyczące postaw Polaków wobec imigrantów. Wnioskować można z nich, że mieszkańcy dwóch centralnych województw (mazowieckiego i łódzkiego) wyróżnili się postawami wobec cudzoziemców, zarówno w aspekcie ogólnej tolerancji, jak i otwartości, skłonności do integracji (tamże: 39). Zdaniem Janickiej i Bojanowskiego, choć różnice pomiędzy regionem zachodnim, północnym, południowym i wschodnim nie są zbyt duże, to jednak można zaobserwować pewną prawidłowość. „Mieszkańcy województw wschodnich deklarują najniższy poziom ogólnej tolerancji wobec obcych. Jednocześnie w porównaniu do mieszkańców innych części kraju charakteryzują się najmniejszym stopniem otwartości i skłonności do integracji oraz względnie wysokim poziomem poczucia zagrożenia ekonomicznego” (tamże: 39–40).
Praca Ireny Machaj (2005) przynosi interesujące konstatacje dotyczące efektu pogranicza zachodniego i wschodniego w aspekcie → tożsamości. Jej zdaniem w świadomości mieszkańców zachodniego pogranicza wyraźne miejsce zajmują podstawowe kryteria zróżnicowania społecznego. Odznaczają się oni relatywnie silną orientacją materialistyczną. Praca oraz status socjoekonomiczny służą im tak do identyfikacji społecznej, jak i do społecznego odróżniania się. Lokują się w obrębie tych kategorii struktury społecznej, które dobrze radzą sobie w transformacyjnej rzeczywistości. Nastawieni są na osiąganie wyższych pozycji w hierarchii społecznej, co przy pozytywnym wizerunku siebie i przekonaniu o własnych możliwościach realizacji zamierzeń wyznacza tożsamość społeczną związaną z awansem społecznym.
Irena Machaj uważa, że mieszkańcy zachodniego pogranicza utożsamiają się z neutralną kategorią zachodnich Europejczyków, podczas gdy mieszkańcy wschodniego – z kategoriami całości narodowo-państwowej. Stąd też pierwsi sąsiadów zza granicy traktują jako „innych”, a drudzy jako „obcych”. Dla pierwszych charakterystyczny jest pluralizm identyfikacji z atrakcyjnymi warstwami społeczeństwa. Jeśli chodzi o społeczne wzory rozpoznawania siebie, mieszkańcy zachodniego pogranicza dysponują kilkoma wzorami komplementarnymi, a wschodniego – jednym. Machaj zwraca uwagę, że na zachodnim pograniczu transformacyjne społeczno-ustrojowe wzory i możli wości działania są interpretowane jednostkowo i w ślad za tym idą odpowiednie do tych interpretacji indywidualne reakcje, tożsamość jest tam zaczynem zmiany. Na pograniczu wschodnim nowe wzory i możliwości działania podlegają grupowej adaptacji, grupowym uzgodnieniom, są kulturowo filtrowane i w efekcie reakcje na nowe reguły i możliwości określane są kolektywnie. Na zachodnim pograniczu transformacja dokonuje się poprzez poziom jednostek i rodzin, na wschodnim – poprzez poziom jednorodnych kulturowo społeczności. Zdaniem Machaj podmiotem życia społecznego i przemian gospodarczych na zachodnim pograniczu są jednostki, a na wschodnim wspólnoty moralno-kulturowe. Uważa, że wyniki jej badań potwierdzają tezę o „mocnym” charakterze społeczności lokalnych wschodniej Polski. „Mocnym” siłą dziedzictwa kulturowego i związku z grupowo podzielanymi, między innymi narodowymi, wartościami. Te grupowo podzielane wartości, według Machaj, nie zapewniają odpowiedniego funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej i demokratycznych reguł. Mieszkańcy pogranicza zachodniego jawią się jako zbiór osób o indywidualnie budowanej tożsamości społecznej, zdecydowanie zorientowanych na adaptację nowych wzorów i możliwości życia, na osiąganie wyższych pozycji społecznych, jako zbiór osób, które nie muszą 78 Efekt pogranicza otaczać się ludźmi podzielającymi te same wartości, dostarczającymi kategorii rozumienia świata, oferującymi poczucie bezpieczeństwa. Zdaniem Machaj „wiara w siebie, dążenie do osiągnięć i wartości materialistycznych, poczucie sprawstwa i kontroli nad własnym życiem, ale też poczucie autonomii wobec grup, do których się należy” (Machaj 2005: 290), to rysy tożsamości społecznej mieszkańców pogranicza polsko-niemieckiego. Jak uważa, rysy te są efektem przerwania ciągłości kulturowej. Elementy tradycji i kultury osadników zostały porzucone, a w ich zastępstwie nie pojawiły się nowe. Właściwością tego pogranicza jest tożsamość społeczna partykularna i zindywidualizowana, przy braku wyraźnych związków z szerszymi standardami i wartościami kulturowymi, dopełniającymi indywidualizm o wspólnotę aksjonormatywną. Machaj zamyka wyniki badań konkluzją o słabych funkcjach adaptacyjnych wspólnot kulturowych na zachodnim pograniczu i pytaniem o symptomy wśród jego mieszkańców anomii społecznej. Zatem współrzędne orientacja indywidualistyczna – kolektywistyczna, partykularystyczna – uniwersalistyczna, podmiotowa (na autonomię) – przedmiotowa (na podporządkowanie), równościowa – hierarchiczna wydają się być na gruncie wniosków Ireny Machaj odpowiednimi narzędziami poszukiwania efektów pogranicza.
Celem analiz Marii Zielińskiej (2008) było sprawdzenie uwarunkowań poglądów na temat powinności osób sprawujących władzę w państwie, które polegają na zmniejszaniu różnic w dochodach i na zapewnieniu pracy wszystkim chcącym pracować. Zdaniem Zielińskiej zdecydowana większość Polaków uważa, że różnice dochodów w Polsce są za duże, obowiązkiem rządzących jest zmniejszanie tych różnic, ponadto zapewnienie pracy wszystkim chcącym pracować oraz zagwarantowanie minimum dochodów każdemu obywatelowi. Syndrom takich poglądów nazywa paternalizmem państwowym. Efektem pogranicza są według Zielińskiej „różnice między pograniczem a centrum pod względem związków między przypisywanymi wagami różnym twierdzeniom, składającym się na paternalizm państwowy” (tamże: 43). „Potwierdzone zostały hipotezy, mówiące o występowaniu efektu pogranicza w wymiarze pokoleniowym i ekonomicznym. Odnotowano istotne różnice w poziomie paternalizmu państwowego między trzema pokoleniami Lubuszan i mieszkańców centralnych województw” (tamże: 43). Implikuje to zdaniem Zielińskiej następujące wnioski:
[…] przynależność do określonego pokolenia determinuje zróżnicowanie postaw, które wyznaczone są przez charakterystyczny dla danej jednostki przebieg socjalizacji, nabyte w trakcie biografii doświadczenie, a co za tym idzie, odmienny system wartości oraz przekonań. Funkcjonowanie na terenie pogranicza zachodniego, a związku z tym bezpośrednie i systematyczne kontakty z Niemcami sprawiają, że pojawia się tutaj szczególny efekt dyfuzji kulturowej, manifestujący się, generalnie ujmując, większym niż w centralnych województwach przyzwoleniem na liberalne państwo (tamże: 43).
W innym opracowaniu, poświęconym rozumieniu wyznaczników polskości, Zielińska dochodzi do wniosku, że „istnieją pewne różnice między pograniczem a centrum pod względem związków między przypisywanymi wagami różnym cechom »prawdziwego Polaka«” (Zielińska 2007: 260). Uważa, że wyniki analizy porównawczej potwierdzają hipotezę mówiącą o występowaniu efektu pogranicza w aspekcie istotnych różnic „w intensywności polskiej tożsamości między trzema pokoleniami Lubuszan i mieszkańców centralnych województw Polski” (tamże: 260). Zdaniem Zielińskiej rezultaty przeprowadzonych analiz potwierdzają hipotezę mówiącą o efekcie pogranicza „w stosunku do projekcji polskiej tożsamości ze względu na zawód, religijność i paternalizm państwowy” (tamże: 261).
Przedstawione wyżej wyniki wybranych badań (także wyniki badań innych, zob. np. Kurcz 2014; Vogt, Thiele 2014; Zielińska, Trzop 2014) nie dostarczają dostatecznie mocnych empirycznych argumentów, skłaniających do przyjęcia odpowiednio uogólnionego wniosku dotyczącego efektu pogranicza. Stąd wskazane jest zachowanie stosownego dystansu wobec prób formułowania generalizacji w tej sprawie. Zmniejszyć ów dystans mogą wyłącznie wyniki ukierunkowanych na poszukiwanie efektu pogranicza podłużnych badań porównawczych (zob. Słomczyński 2014). Badania sondażowe – to ich rezultaty w zasadzie są przywoływane w opracowaniach podejmujących problem efektu pogranicza – nie stanowią dostatecznej podstawy do dokumentowania tego efektu, ponieważ nie były projektowane do analizy tego zjawiska.
Literatura polecana
- Dolińska K., Niedźwiecka-Iwańczak N. (2016). Mieszkańcy pogranicza zachodniego o niemieckich sąsiadach a Polacy o Niemcach. W: A. Sadowski, U. Abłażewicz-Górnicka (red.), Pogranicze. Studia Społeczne. Tom XXVII, cz. 2. Procesy transulturowe na pograniczach (s. 223–245). Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku.
- Dolińska K., Makaro J., Niedźwiecka-Iwańczak N. (2018). Cud pogranicza? Zgorzelczanie, gubinianie i słubiczanie o życiu w miastach podzielonych. Kraków: Nomos.
- Gołdyka L. (2017). Identyfikacja regionalna mieszkańców pogranicza polsko-niemieckiego. W: E. Smolarkiewicz, J. Kubera (red.), Człowiek i Społeczeństwo. Tom XLIV. Tożsamość i identyfikacje. Propozycje teoretyczne – doświadczenia badawcze (s. 81–96). Poznań: Wydawnictwo Naukowe Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Gołdyka L. (2019). Demografia powiatów pogranicza polsko-niemieckiego (2000–2017). W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. V, s. 115–125). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Kurcz Z. (2012). Powrót pograniczy. Entuzjazm, normalność, problemy. W: K. Frysztacki, P. Sztompka (red.), Polska początku XXI wieku: przemiany kulturowe i cywilizacyjne (s. 461–482). Warszawa: Polska Akademia Nauk, Komitet Socjologii.
Bibliografia:
- Barska A. (2019). Konsumenci pokolenia Milenium na rynku innowacyjnych produktów żywnościowych na obszarach przygranicznych Polski, Niemiec, Czech i Słowacji. Zielona Góra: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Boehnke K., Kindervater A., Baier D., Rippl S. (2006). Die EU-Osterweiterung als Bedrohung – ein Auslöser für Nationalismus? Ein Kulturvergleich anhand repräsentativer Erhebungen in polnischen, tschechischen und deutschen Grenzregionen. W: Ż. Leszkowicz-Baczyńska (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Nowe pogranicza? (s. 240–255). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Boehnke K., Mielczarek-Żejmo A., Fuss D. (2008). Po obu stronach Odry: mieszkańcy niemieckich i polskich regionów przygranicznych o rozszerzeniu Unii Europejskiej. W: J. Mucha, E. Narkiewicz-Niedbalec, M. Zielińska (red.), Co nas łączy, co nas dzieli? (s. 283–297). Zielona Góra: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Dębicki M., Doliński W. (2011). Stereotyp mieszkańca Görlitz w oczach zgorzelczan w oparciu o analizę wybranych zmiennych społeczno-demograficznych. W: K. Dolińska, N. Niedźwiecka-Iwańczak (red.), Zgorzelec jako miasto pograniczne w opiniach jego mieszkańców (s. 105–146). Wrocław: Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Golka M. (1999). Pogranicza – transgraniczność – transkulturowość. W: L. Gołdyka (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej – kontynuacje (s. 13–26). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Gołdyka L. (2009). Enklawa społeczna – w stronę sensu empirycznego pojęcia. W: L. Gołdyka, I. Machaj (red.), Enklawy życia społecznego. Kontynuacje (s. 49–63). Szczecin: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Gołdyka L. (2012). Pogranicze polsko-niemieckie: nominalny kapitalizm – niespełniony lokalizm. W: K. Frysztacki, P. Sztompka (red.), Polska początku XXI wieku: przemiany kulturowe i cywilizacyjne (s. 483–495). Warszawa: Polska Akademia Nauk, Komitet Socjologii.
- Gołdyka L. (2013). Pogranicze polsko-niemieckie jako przestrzeń socjalizacji. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Gołdyka L. (2016). Uwagi o „efekcie” pogranicza. W: J. Miluska (red.), Psychologia społeczno-kulturowego pogranicza. Wstęp do koncepcji i badań (s. 15–30). Szczecin: Wydawnictwo Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Gołdyka L. (2017). Demografia pogranicza polsko-niemieckiego. Przeszłość – teraźniejszość – przyszłość. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. IV, s. 257–272). Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Idzikowski B. (2014). Lokalni animatorzy czynnikiem enklawotwórczym. „Opuscula Sociologica”, 1(7): 63–79.
- Janicka K., Bojanowski M. (2006). Stosunek do imigrantów i polityki imigracyjnej w Polsce: aspekt terytorialny. W: Ż. Leszkowicz-Baczyńska (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Nowe pogranicza? (s. 85–99). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Kempny M. (2005). Granice wspólnot i „pograniczne” tożsamości. W: J. Kurczewska, H. Bojar (red.), Granice na pograniczach. Z badań społeczności lokalnych wschodniego pogranicza Polski (s. 125–143). Warszawa: Instytut Filozofii i Socjologii PAN.
- Kurcz Z. (2008). Przedmiot socjologii pogranicza w świetle polskich doświadczeń. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. I, s. 19–27). Wałbrzych: Wydawnictwo Wałbrzyskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości.
- Kurcz Z. (2014). Socjologia pogranicza. Powstanie, rozwój i zmiany w świetle polskich doświadczeń. W: M. Zielińska, B. Trzop (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Pogranicza i centra współczesnej Europy (s. 123–147). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Kurcz Z. (2019). Nielegalni imigranci na polskich pograniczach. Przyczynek do efektu pogranicza i portretu socjologicznego zatrzymanych. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. V, s. 65–97). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Łukowski W. (2010). Subinstytucjonalizacja lokalnej przestrzeni społecznej: o przejściu granicznym między Polską a obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej i mechanizmach jego wykorzystywania. W: Z. Galor (red.), Odmiany życia społecznego współczesnej Polski. Instytucje – polityka – kultura (s. 209–226). Poznań: Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa.
- Machaj I. (2005). Społeczno-kulturowe konteksty tożsamości mieszkańców polskiego i zachodniego pogranicza Polski. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Müller H.-P. (2014). Vorurteile und Stereotype. Soziologische Begriffsklärungen zu einem anscheinend immergrünen Feld polnisch-deutscher Missverständnisse. W: M. Zielińska, B. Trzop (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Pogranicza i centra współczesnej Europy (s. 289–317). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Olejarz M. (2014). Enklawy społeczne na terenie byłej bazy wojskowej – przykład Kęszycy Leśnej. „Opuscula Sociologica”, 1(7): 81–94.
- Sadowski A. (1995). Socjologia pogranicza. W: Ludzie i instytucje. Stawanie się ładu spo łecznego. Pamiętnik IX Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego (oprac. A. Sułek, J. Styk, I. Machaj, t. 2, s. 133–151). Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
- Sadowski A. (2014). Socjologia pogranicza w warunkach społeczeństwa pluralistycznego. W: M. Zielińska, B. Trzop (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Pogranicza i centra współczesnej Europy (s. 103–121). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Sadowski A. (2019). Społeczeństwo wielokulturowe z perspektywy pogranicza. Kraków: Nomos.
- Seipel C., Rippl S., Boehnke K. (2011). Poczucie zagrożenia i autorytaryzm na terenach przygranicznych w kontekście reakcji na poszerzenia Unii Europejskiej. W: E. Narkiewicz-Niedbalec (red.), Badania panelowe – przykłady realizacji (s. 55–65). Zielona Góra: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Słomczyński K.M. (2014). Empiryczne analizy porównawcze a badania pogranicza. W: M. Zielińska, B. Trzop (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Pogranicza i centra współczesnej Europy (s. 87–100). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Słomczyński K.M., Bojanowski M. (2003). Pogranicze jako przedmiot badań socjologicznych: uwagi metodologiczne. W: M. Zielińska (red.), Transgraniczność w perspektywie socjologicznej. Teorie, studia, interpretacje (t. 1, s. 23–34). Zielona Góra: Lubuskie Towarzystwo Naukowe.
- Słowińska S. (2014). Inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Kultury Łemkowskiej. Utrwalanie enklawy etnicznej. „Opuscula Sociologica”, 1(7): 51–61.
- Słowińska S. (red.) (2015). Inicjatywy kulturalne angażujące osoby 50+ jako przestrzeń indywidualnego rozwoju i kształtowania kapitału społecznego. Zielona Góra: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Słowińska S. (2017). Sensy oddolnych inicjatyw kulturalnych w interpretacji ich realizatorów. Zielona Góra: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Słowińska S., Idzikowski B., Olejarz M., Zadłużny M., Dulęba J. (2012). Inicjatywy i ludzie w kulturze lubuskiej. Nowe przestrzenie. Zielona Góra: Uniwersytet Zielonogórski, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Vogt M.T., Thiele G. (2014). W poszukiwaniu efektu pogranicza. Sprawozdanie z badań dotyczących postrzegania polskiego i czeskiego sąsiedztwa przez studentów z Görlitz i Zittau. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. III, s. 283–304). Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Zielińska M. (2007). Pogranicze i centrum. Wybrane problemy analiz porównawczych w badaniach sondażowych. „Przegląd Socjologiczny”, 56(1): 255–265.
- Zielińska M. (2008). Paternalizm państwowy – regionalne i społeczno-ekonomiczne uwarunkowania różnic opinii mieszkańców pogranicza i centrum. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. I, s. 29–49). Wałbrzych: Wydawnictwo Wałbrzyskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości.
- Zielińska M., Trzop B. (2014). W poszukiwaniu efektu pogranicza. Przeobrażenia wybranych elementów stylu życia osób 50+. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. III, s. 259–282). Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego.