Nacjonalizm

Justyna Kajta

Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego

Nacjonalizm

Tematyka → granic i → pograniczy wiąże się nieodłącznie z pytaniami o relacje pomiędzy narodami i nacjonalizmami obecnymi w poszczególnych narodach, a także o potencjalne zetknięcie nacjonalizmów zarówno na obszarach pogranicznych, jak i w innych częściach państw. Pomimo nasilających się współcześnie procesów migracyjnych granice państw narodowych ciągle wyznaczają przestrzenie, w ramach których narody się (re)konstruują, jak i to, kto przynależy do narodu, a kto jest poza nim (por.  Burszta 2011: 319–320). W tym kontekście warto przyjrzeć się samemu pojęciu nacjonalizmu i temu, w jaki sposób może być ono rozumiane i konceptualizowane.

Nacjonalizm jest z pewnością jednym z tych terminów, które stanowią źródło wielu akademickich i pozaakademickich debat. Często są to dyskusje pełne emocji, co wynika zarówno z wielości podejść, jak i (a może przede wszystkim) z ładunku polityczno-historycznego, jaki niesie ze sobą, a który może być szczególnie ważny w przypadku badania relacji pomiędzy narodami. Istnieje co najmniej kilka różnych sposobów definiowania nacjonalizmu i na przestrzeni lat nie wypracowano jednej jego teorii. Jak zauważa Jerzy Szacki, dla wielu socjologów pojęcia narodu i nacjonalizmu – w przeciwieństwie do społeczeństwa – nie stały się przyczynkami do tworzenia nowych teorii socjologicznych. Jednocześnie obserwowany w założeniach badawczych jest → metodologiczny nacjonalizm, a więc skupianie się na badaniach poszczególnych społeczeństw, za granice których służą granice państw narodowych (Szacki 2004: 4–5). Craig J. Calhoun postrzega natomiast nacjonalizm jako termin „na tyle problematyczny, że generuje kolejne zagadnienia i pytania, popychając nas ku dalszej dyskusji oraz wywołując dysputy o tym, jak o nim myśleć” (Calhoun 2007: 12). Dodatkowo, konieczne jest zwrócenie uwagi na problem (nie)przekładalności językowej pojęcia nacjonalizm, który w różnych kontekstach może znaczyć coś innego – w ujęciach anglosaskich jest to częściej pojęcie neutralne, szeroko związane z problematyką narodu, w środkowoeuropejskich zaś, w tym polskim, nacechowane jest raczej pejoratywnie i kojarzone m.in. z ideologią wywyższającą dany naród nad inne oraz z etnocentryzmem. Nacjonalizm w ujęciu anglosaskim w Polsce bywa częściej określany mianem patriotyzmu, choć przeciwstawianie dobrego patriotyzmu i złego nacjonalizmu spotyka się z krytyką ze strony badaczy i badaczek (na te problemy definicyjne zwracają uwagę m.in.: Jaskułowski 2003: 37; Walicki 2009: 422; Szacki 1997: 24). Świadomość tych pojęciowych meandrów oraz wielości podejść do nacjonalizmu jest bardzo istotna dla prowadzenia i odczytywania badań i analiz, dlatego poniżej zaprezentowane zostaną jego najważniejsze ujęcia i oblicza.

Nacjonalizm w ujęciach teoretycznych

Pierwszych debat nad nacjonalizmem doszukuje się najczęściej w XIX wieku (Lawrence 2007: 29), choć Umut Özkirimli (2010: 11) zwraca uwagę na to, że XIX-wieczni myśliciele inspirowali się osiągnięciami wcześniejszego stulecia, między innymi myślą Immanuela Kanta oraz Jeana-Jacques’a Rousseau. Ogromny wpływ na badania nad nacjonalizmem oraz sposób jego definiowania wywarła I wojna światowa, która z jednej strony zwiększyła zainteresowanie świata akademickiego tym zjawiskiem, a z drugiej wpłynęła na upolitycznienie dyskursu o nim. O ile w XIX wieku powstało wiele tekstów wspierających ideę nacjonalizmu, o tyle szereg prac pochodzących z okresu wojennego i powojennego potępiało nacjonalizm i jego destrukcyjną siłę oraz optowało za internacjonalizmem (Lawrence 2007: 84). Podobny wpływ na akademickie studia nad nacjonalizmem miała II wojna światowa. Autorzy opisywali szkodliwy wpływ nacjonalizmu, często skupiając się na krytyce nacjonalizmu niemieckiego. W późniejszych latach, zarówno ze względu na zimną wojnę, zagrożenie „międzynarodowym” komunizmem oraz procesy dekolonizacji, temat nacjonalizmu nie tracił na zainteresowaniu ani aktualności (tamże: 143–145).

Najogólniej, dyskusja nad nacjonalizmem i narodem oscyluje wokół trzech głównych nurtów, które pomimo upływu lat ciągle stanowią ramę dla większości teoretycznych rozważań nad nacjonalizmem: prymordializmu, modernizmu i etnosymbolizmu. Każdy z tych nurtów skupia się na odpowiedzi na pytania o źródła istnienia narodu i nacjonalizmu. Prymordializm wiąże się z postrzeganiem narodu jako czegoś naturalnego i odwiecznego. W wersji radykalniejszej (prezentowanej m.in. przez Pierre’a van den Berghe’a, Stevena Crosby’ego) podkreślane są biologiczne i terytorialne uwarunkowania narodów. W słabszej – obecne jest naturalizowanie więzi narodowych i łączenie wspólnoty z kategoriami pokrewieństwa. Antropolog Clifford Geertz, opierając się na zaproponowanej przez Edwarda Shilsa idei „grup pierwotnych”, zwraca tu szczególną uwagę na więzi pierwotne, jakie łączą jednostkę ze wspólnotą. Więzi te nie muszą być więzami krwi, ale we wspólnocie istnieje przekonanie o takim właśnie ich charakterze (Smith 2007: 76).

Odmienny pogląd na źródła narodów i nacjonalizmu obecny jest w ujęciach modernistycznych, w których, mimo wewnętrznego zróżnicowania całego nurtu, podzielano zdanie, że zarówno narody, jak i nacjonalizmy są „wytworami nowoczesnych procesów, takich jak kapitalizm, industrializacja, urbanizacja, sekularyzacja i pojawienie się nowoczesnego państwa biurokratycznego” (Özkirimli 2010: 72). Anthony Smith wspomina o pięciu odmianach modernizmu: socjoekonomicznym, socjokulturowym, politycznym, ideologicznym oraz konstrukcjonistycznym. W każdej z nich można dostrzec przekonanie o „narodowej i nacjonalistycznej naturze nowoczesności” (Smith 2007: 70), jednakże przedstawiciele poszczególnych odmian zwracają uwagę na różne źródła oraz oddziaływanie narodu i nacjonalizmu. Moderniści socjoekonomiczni (m.in. Michael Hechter) podkreślają znaczenie nierówności między regionami i konfliktu klasowego, które wzniecają uczucia narodowe, i potrzebę manifestowania tych uczuć. Ernest Gellner, przedstawiciel modernizmu socjokulturowego, uważa, że narody są wytworem epoki industrialnej oraz XIX-wiecznych intelektualistów. Gellner wychodzi z założenia, że nacjonalizm jest pewną zasadą polityczną, „która głosi, że jednostki polityczne powinny pokrywać się z jednostkami narodowościowymi” (Gellner 1991: 9). Wiąże nacjonalizm z sentymentem i mobilizacją, która może być wyrazem zadowolenia z istniejącego poszanowania dla powyższej zasady bądź też wyrazem buntu i frustracji w razie jej nieprzestrzegania (tamże). W modernizmie politycznym tworzenie narodów i pojawienie się nacjonalizmu wiążą się nie tylko z nowoczesnością, ale i z dążeniem do suwerenności, co często wynika z opozycji państw skolonizowanych wobec imperiów. Elie Kedourie, przedstawiciel modernizmu ideologicznego, twierdzi, że nacjonalizm jako doktryna został skonstruowany w dużym stopniu odgórnie – przez intelektualistów (głównie niemieckich). Zwraca przy tym uwagę na okoliczności, jakie temu sprzyjały: upowszechnienie się myśli oświeceniowej, w tym idei wolnej woli Kanta, znaczenie rewolucji francuskiej pokazującej, że władza nie musi być przekazywana międzypokoleniowo i można ją dzielić inaczej, oraz rewolucji przemysłowej niosącej za sobą potrzebę nowych idei i instytucji pozwalających jednostce na poczucie przynależności (Lawrence 2007: 176–178). Kedourie (1993) krytycznie odnosi się do nacjonalizmu, dostrzegając w nim przede wszystkim wzmocnienie podziałów narodowych oraz ideologiczne narzędzie w rękach władzy i usprawiedliwiające jej działania. W modernizmie konstrukcjonistycznym Eric Hobsbawm (2008) i Benedict Anderson (1997) zwracają uwagę na konstruowany, wyobrażony charakter narodu i nacjonalizmu. Dla Andersona, dla którego naród stanowi wspólnotę wyobrażoną, ograniczoną (głównie geograficznie) i jednocześnie suwerenną (Anderson 1997: 19), nacjonalizm jest sposobem myślenia o wspólnocie, nadawaniem rzeczywistego kształtu wspólnym tożsamościom.

Krytycznym wobec modernizmu podejściem jest etnosymbolizm opracowany przede wszystkim przez Anthony’ego Smitha, który z jednej strony, jako uczeń Gellnera, uznaje do pewnego stopnia argumenty modernistów, ale z drugiej kładzie nacisk na etniczne korzenie współczesnych narodów i brak możliwości wyjaśnienia nacjonalizmu bez odwołania się do wcześniej istniejących więzów etnicznych oraz wspomnień (Lawrence 2007: 256). Etniczność rozumie on w sposób szeroki, nie tylko jako pochodzenie – obok mitów o wspólnym pochodzeniu zwraca uwagę także na „wspólne elementy kulturowe: język, religię, zwyczaje i tym podobne”; tym samym etniczność zbliża się tutaj do pojęcia etnokulturowości (Smith 2009: 51). Wspólnoty etniczne, etnie, definiuje on jako „nazwane i samookreślające się zbiorowości ludzkie, posiadające mity o wspólnym pochodzeniu, wspólne wspomnienia historyczne, elementy wspólnej kultury i pewną dozę solidarności etnicznej” (tamże: 51–52). Nacjonalizm zaś opisuje jako „ruch ideologiczny mający na celu osiągnięcie i utrzymanie autonomii, jedności i tożsamości w imieniu pewnej zbiorowości, której niektórzy członkowie uważają, że tworzą rzeczywisty lub potencjalny naród” (tamże: 32).

Należy zauważyć, że – pomimo stałych teoretycznych odniesień w badaniach nad nacjonalizmem – od lat osiemdziesiątych XX w. weszliśmy w nowy etap w debacie dotyczącej tego zagadnienia. Na nowe podejścia miał tutaj wpływ postmodernistyczny zwrot kulturowy w naukach społecznych (Özkirimli 2010: 169). Wśród nowych ujęć można wymienić chociażby te feministyczne, uwzględniające perspektywę płci kulturowej w badaniach nad nacjonalizmem (m.in. Nira Yuval-Davis 1997), oraz postkolonialne, zwracające uwagę na dotychczasową marginalizację analiz nacjonalizmu w byłych koloniach i dominację dyskursu zachodniego (Chatterjee 1986). Poza nimi warto wspomnieć o rozumieniu nacjonalizmu jako formacji dyskursywnej Craiga J. Calhouna oraz opisanej w dalszej części koncepcji nacjonalizmu banalnego („rutynowego nacjonalizmu rozwiniętych państw narodowych”), zaproponowanej przez Michaela Billiga (2008: 9). Pisząc o formacji dyskursywnej (termin zaczerpnięty od Michela Foucaulta), Calhoun rozumie nacjonalizm jako:

[…] tworzenie świadomości kulturowej i retoryki, która prowadzi ludzi przez świat w taki sposób, aby myśleli i budowali swoje aspiracje zgodnie z ideą narodu i tożsamości narodowej, oraz tworzenie poszczególnych wersji myśli i języka nacjonalistycznego, specyficznych dla danego otoczenia i danej tradycji (Calhoun 2007: 15).

Choć jego zdaniem nacjonalizm jest zjawiskiem „zdecydowanie współczesnym”, to podobnie jak Smith, dostrzega on znaczenie tożsamości etnicznych, lokalnych stosunków pokrewieństwa i więzów wspólnotowych, w oparciu o jakie opiera się jego konstruowanie (tamże: 48). Podobne postrzeganie nacjonalizmu możemy odnaleźć u Wojciecha J.  Burszty, który zwraca uwagę na rolę środków symbolicznych i emocji, które są istotne dla połączenia człowieka ze zbiorowością i wykreowania rzeczywistości narodowej jako tej oczywistej i bliskiej (Burszta 2011: 319).

Zapoznanie z teoriami nacjonalizmu kieruje nas w stronę dyskusji zarówno o źródłach nacjonalizmów (i narodów), jak też o różnych formach, jakie zjawisko to może przybierać. Po pierwsze, nacjonalizm można postrzegać jako ideologię, która stawia w centrum naród i jego interesy. Mając świadomość zróżnicowania ideologii nacjonalistycznych, można wskazać tutaj takie wspólne elementy, jak: (a) założenie, że świat podzielony jest na narody; (b) każdy człowiek przynależy do jakiegoś narodu i przynależność ta jest częściej „przypisana”; (c) przynależność do grupy narodowej jest ważniejsza niż związki jednostki z innymi, a interesy narodowe powinny być nadrzędne wobec innych interesów; (d) naród charakteryzuje się odrębnością i unikatowością, a dodatkowo jest wspólnotą homogeniczną i wewnętrznie spójną; (e) narodowi przysługują polityczne prawa, w tym najczęściej prawo do własnego państwa (por.  Jaskułowski 2003: 42; Szacki 1999: 281; Budyta-Budzyńska 2013: 201–204). Po drugie, nacjonalizm prezentowany bywa jako postawa społeczno-polityczna ukierunkowana na realizację przekonań opisanych wyżej w kontekście ideologii, jak również jako bardziej indywidualna postawa (stan umysłu) związana z poczuciem przynależności i solidarności narodowej oraz wynikającymi z tego emocjami i działaniami. Po trzecie, nacjonalizm to ruch – polityczny, społeczny, ideologiczny, który ma charakter narodowotwórczy i/lub jest ukierunkowany na utrzymanie m.in. jedności i tożsamości danego narodu. Ruchy takie mogą przybierać mniej lub bardziej radykalne formy, a to, co je łączy, to, poza wspomnianym głównym celem, odwoływanie się do symboliki narodowej. Po czwarte, nacjonalizm może być postrzegany jako dyskurs, narracja czy też – jak określa to Calhoun – formacja dyskursywna. Jest to więc sposób konstruowania opowieści o narodzie, który kształtuje myślenie o nim, wiąże jednostkę ze wspólnotą, a także umożliwia reprodukcję wątków obecnych w ideologiach nacjonalistycznych.

Wspomniane zróżnicowanie w rozumieniu nacjonalizmu powoduje, że dla jednych „może odgrywać pozytywną rolę przy poszukiwaniu zbiorowej tożsamości” i stanowi „główną podstawę narodów”, dla innych jest „wyrazem poczucia zagrożenia, wyostrzoną racjonalizacją nieznośnych kompleksów niższości”, „ujściem dla frustracji, nie zadowolenia, poczucia odtrącenia i gniewu” (Tismăneanu 2000: 145–147). Poniżej zaprezentuję dwie główne osi podziałów, które wydają się być szczególnie ważne dla zrozumienia różnorodności form nacjonalizmów obserwowanych we współczesnym świecie w rozmaitych kontekstach narodowych.

Nacjonalizm etniczny a obywatelski

Hans Kohn (1946) dokonał istotnego dla badań wyodrębnienia dwóch typów nacjonalizmu: politycznie zorientowanego i kulturowo zorientowanego. Wprowadzona przez niego dychotomia znalazła zainteresowanie wśród wielu badaczy, a kategorie, jakimi posługiwał się Kohn, zastąpiono mówieniem o nacjonalizmie obywatelskim oraz nacjonalizmie etnicznym. Podział ten łączy się z rozróżnieniem na naród etniczny (wschodni) oraz obywatelski (zachodni). Naród etniczny, określany też mianem etniczno-kulturowego (gr. éthnos), opiera się na wspólnym pochodzeniu etnicznym i kulturowym jego członków. Przynależność do danego narodu jest jednostce niejako odgórnie przypisana. Koncepcja ta wpisuje się w rozumienie narodu jako wspólnoty istniejącej właściwie „od zawsze”. W przeciwieństwie do ujęcia modernistycznego nacjonalizm jest tutaj wtórny wobec narodu. Narodem obywatelskim (gr. demos) określa się zaś wspólnotę zamieszkującą to samo terytorium, posiadającą te same prawa oraz obowiązki polityczne. Niezależnie od wyznawanej religii czy przynależności etnicznej jednostka postrzegana jest jako członek narodu ze względu na zamieszkiwanie na jego terytorium.

Podział na narody etniczne oraz obywatelskie miewa również swoje odniesienia geograficzne. Te pierwsze utożsamiane są z narodami Europy Środkowo-Wschodniej, włączając Niemcy, natomiast narodów obywatelskich doszukuje się częściej w Europie Zachodniej (przykład stanowi zazwyczaj Francja). Rozróżnienie to wiązało się z przekonaniem Kohna, że w krajach rozwiniętych, spójnych terytorialnie i posiadających silną klasę średnią, takich jak Anglia, Francja oraz Stany Zjednoczone, nacjonalizm pojawił się w odpowiednim momencie ich rozwoju i dlatego przyjął formę polityczną oraz ekonomiczną. W przypadku Niemiec i Europy Środkowo-Wschodniej pojawił się zbyt wcześnie, kiedy klasa średnia była ciągle słabo rozwinięta, i w związku z tym znalazł wyraz w sferze kulturowej (Lawrence 2007: 163). Jak pisze dalej Lawrence:

Na Zachodzie usprawiedliwienia dla nacjonalizmu szukano w racjonalizmie myślenia oświeceniowego i służył on przede wszystkim klasie średniej, która chciała zdobyć władzę, ale zasadniczo zachować status quo. Tym samym zachodni nacjonalizm był w gruncie rzeczy optymistyczny, pluralistyczny i racjonalistyczny. Na Wschodzie nacjonalizm nie mógł znaleźć zaspokojenia w istniejących granicach politycznych, dlatego „zastąpił prawną i racjonalną ideę »obywatelstwa« o wiele bardziej ogólną koncepcją »ludu«” 1 (tamże).

Mimo że, jak zauważa Özkirimli, już Friedrich Meinecke (1907) dokonał rozróżnienia na narody polityczne i kulturowe, to Kohn nałożył na ten podział geograficzny i normatywny charakter.

W wielu późniejszych pracach można znaleźć odniesienia do takiego podziału i posługiwanie się takimi kategoriami, jak nacjonalizm obywatelski oraz nacjonalizm etniczny. Dla przykładu, analizując nacjonalizm w krajach postkomunistycznych, Vladimir Tismăneanu wyróżnia „miękką” formę nacjonalizmu – nacjonalizm obywatelski (liberalny) oraz nacjonalizm etniczny (który można też określać mianem integralnego). Ten pierwszy uznaje „prawa jednostki za podstawę porządku liberalnego. Suwerenność narodu wynika z obrony wszystkich członków politycznej wspólnoty, bez względu na pochodzenie etniczne czy jakiekolwiek inne” (Tismăneanu 2000: 153–154). Drugi typ, nacjonalizm etniczny, charakteryzuje się „kolektywistyczną interpretacją narodu, wysławianiem tradycji i tradycyjnych instytucji, kultywowaniem bohaterskich mitologii przeszłości, brakiem zaufania do zachodnich wartości liberalnych uznawanych za »obce« lokalnemu, wspólnotowemu etosowi” (tamże: 155–156).

Dychotomia obywatelski – etniczny budzi wiele głosów krytyki ze względu na: (a) jej potencjał do reprodukowania stereotypów związanych ze Wschodem i Zachodem – nacjonalizm obywatelski jest postrzegany jako postępowy, oświecony, natomiast etniczny jako reakcyjny i zacofany (Smith 2009: 32–33); (b) arbitralny podział geograficzny oraz (c) fakt, że w każdym nacjonalizmie dostrzegalne są zarówno elementy kulturowe, etniczne, jak i polityczne i trudno mówić o czysto politycznej i racjonalnej formie nacjonalizmu (Özkirimli 2010: 37). Jak zwraca uwagę Krzysztof  Jaskułowski:

Nie ma nacjonalizmów pozbawionych kulturowych komponentów. Nawet nacjonalizm obywatelski ma w pewnym stopniu charakter kulturowy (chociaż nie każdy nacjonalizm kulturowy jest obywatelski). Nacjonalizm polityczny od etnicznego różni nie tyle brak odniesień do wspólnej kultury, ile to, jak owa konstytutywna dla narodu kultura jest pojmowana (Jaskułowski 2012: 186).

Podobnego zdania jest zresztą Joanna Kurczewska, która nawiązując do kulturalistycznej koncepcji narodu (prezentowanej m.in. przez Antoninę Kłoskowską i Floriana Znanieckiego), pisze, że:

[…] o tym, jak się przeżywa więź z narodem, w większym lub mniejszym stopniu decyduje (w zależności od sytuacji) więź jednostki z państwem, jej usytuowanie w strukturze państwa, i kultura państwa – realnego czy tylko wyobrażonego. Wydaje mi się, że naród nie da się traktować wyłącznie jako twór społeczno-kulturowy, w którym wymiar polityczny może zostać zmarginalizowany czy całkowicie unieważniony. Trudno mi zgodzić się z radykalną opozycją kultury i polityki, uważam bowiem, że w przypadku narodu mamy do czynienia z wielowariantowością powiązań kultury i polityki (Kurczewska 1997: 22).

Gorący i banalny nacjonalizm

Mimo że nacjonalizm może mieć różne odmiany, to, jak pisze Özkirimli, nawiązując do pracy Michaela Billiga, częściej mówi się o nim w kontekście jego radykalnych przejawów – ruchów i dyskursów, współcześnie na ogół odwołujących się do potrzeby obrony już istniejących narodów i narodowych tożsamości (m.in. przed procesami globalizacyjnymi, w tym migracyjnymi). W kontekście europejskim mamy tutaj do czynienia głównie z ruchami radykalnie nacjonalistycznymi i prawicowymi partiami politycznymi, które świadomie posługują się zarówno retoryką, jak i symbolami narodowymi. Billig krytykuje podejścia, w których nacjonalizm definiowany jest tylko w odniesieniu do tej jego „gorącej” odmiany – w takim ujęciu nacjonalizm stanowi bowiem „tylko” pewien etap charakterystyczny dla społeczeństw rozwijających się, który kończy się wraz z osiągnięciem przez nie „dojrzałości”. W późniejszych dziejach może jeszcze przejawiać się jako zagrożenie dla porządku – częściej jednak przypisuje się go innym społeczeństwom. Nacjonalizm jest więc zawsze „ich”, a patriotyzm „nasz”. Jak pisze Jerzy Szacki:

[…] „nacjonalizm” traktuje się u nas [w Polsce – przyp. J.K.] bowiem jako ideologię z natury skrajną i paskudną, „patriotyzm” zaś jest formułą na tyle ogólną, że można ją, w gruncie rzeczy, stosować niemal do wszystkich członków narodu z wyjątkiem tych stosunkowo nielicznych, którzy otwarcie negują jakiekolwiek znaczenie podziałów narodowych i wszelkie zobowiązania jednostki wobec własnej grupy narodowej (Szacki 1997: 24).

Krytykując tak konstruowane rozróżnienia, Billig wprowadza ważne pojęcie banalnego nacjonalizmu, który jest „rutynowym nacjonalizmem rozwiniętych państw narodowych” i który związany jest z wszelkimi codziennymi, często nieuświadomionymi praktykami, nawykowymi czynnościami umożliwiającymi narodom ich reprodukcję (Billig 2008: 9). Jest na tyle głęboko zakorzeniony w praktykach życia społecznego, że niezauważalny. Może być to śpiewanie hymnu, wywieszanie flagi czy kibicowanie narodowej drużynie sportowej. Nacjonalizm taki jest reprodukowany m.in. przez dyskurs polityczny, medialny oraz sportowy, które stawiają w centrum tematy narodowe. W ujęciu Billiga wszyscy jesteśmy uczestni(cz)kami i reproduktor(k)ami nacjonalistycznego dyskursu.

***

Wspomniane formy nacjonalizmu nie są rozłączne, ale w prowadzeniu badań ważne jest dookreślenie tego, jakim nacjonalizmem się zajmujemy, jak go rozumiemy oraz jaki jest społeczno-polityczno-historyczny kontekst tego zjawiska. Jest to szczególnie istotne ze względu na emocje, jakie rodzi(ł) nacjonalizm, oraz na fakt, że może on mieć odmienne oblicza nie tylko w różnych kontekstach narodowych, ale i wewnątrz granic jednego państwa. Stąd bardziej zasadne jest mówienie o nacjonalizmach aniżeli nacjonalizmie oraz każdorazowe prezentowanie stosowanych podejść i definicji.

Bibliografia:

  1. Anderson B. (1997). Wspólnoty wyobrażone. Rozważania o źródłach i rozprzestrzenianiu się nacjonalizmu. Warszawa – Kraków: Znak
  2. Billig M. (2008). Banalny nacjonalizm. Kraków: Znak.
  3. Budyta-Budzyńska M. (2013). Socjologia narodu i konfliktów etnicznych. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  4. Burszta W.J. (2011). Podmiotowa rekonstrukcja nacjonalizmu. „Filo-Sofija”, 12(1): 311–328.
  5. Calhoun C.J. (2007). Nacjonalizm. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne.
  6. Chatterjee P. (1986). Nationalist Thought and the Colonial World: A Derivative Discourse? New Jersey: Zed Books.
  7. Gellner E. (1991). Narody i nacjonalizm. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy.
  8. Hobsbawm E. (2008). Wprowadzenie. Wynajdywanie tradycji. W: E. Hobsbawm, T. Ranger (red.), Tradycja wynaleziona (tłum. F. Godyń, P. Godyń, s. 9–23). Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
  9. Jaskułowski K. (2003). Nacjonalizm jako ideologia. „Przegląd Politologiczny”, 2: 37–49.
  10. Jaskułowski K. (2012). Wspólnota symboliczna. W stronę antropologii nacjonalizmu. Gdańsk: Wydawnictwo Naukowe Katedra.
  11. Kedourie E.(1993). Nationalism. Oxford: Blackwell.
  12. Kohn H. (1946/1997). The Idea of Nationalism: A Study in its Origins and Background. New York: Macmillan.
  13. Kurczewska J. (1997). Naród z perspektywy jednostki. Refleksje na marginesie „Kultur narodowych u korzeni” Antoniny Kłoskowskiej. „Studia Socjologiczne”, 3: 13–24.
  14. Lawrence P. (2007). Nacjonalizm. Historia i teoria. Warszawa: Książka i Wiedza.
  15. Meinecke F. (1907/1970). Cosmopolitanism and the National State. Princeton: Princeton University Press.
  16. Özkirimli U. (2010). Theories of Nationalism. A Critical Introduction. Basingstoke: Palgrave Macmillan.
  17. Smith A.D. (1998). Nationalism and Modernism. A Critical Survey of Recent Theories of Nation and Nationalism. London – New York: Routledge.
  18. Smith A.D. (2007). Nacjonalizm. Warszawa: Wydawnictwo Sic!
  19. Smith A.D. (2009). Kulturowe podstawy narodów. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
  20. Szacki J. (1997). O narodzie i nacjonalizmie. Znak 3: 4–31.
  21. Szacki J. (1999). Nacjonalizm. W: W. Kwaśniewicz (red.), Encyklopedia Socjologii (t. II, s. 280–284). Warszawa: Oficyna Naukowa.
  22. Szacki J. (2004). Is there such a thing as the sociology of nations? „The Polish Sociological Review”, 145(1): 3–14.
  23. Tismăneanu V. (2000). Wizje zbawienia. Demokracja, nacjonalizm i mit w postkomunistycznej Europie. Warszawa: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA.
  24. Walicki A. (2009). Naród, nacjonalizm, patriotyzm. Kraków: Universitas.
  25. Yuval-Davis N. (1997). Gender and Nation. London: Sage.
  1. Smith 1998: 90–91. ↩︎

Projekt "Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022" współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

NEWSLETTER