Katarzyna Sztop-Rutkowska, Maciej Białous
Instytut Socjologii Uniwersytetu
w Białymstoku
Granice a pamięć
Powiązania pomiędzy pojęciami „pamięć” i → „granice” to z pewnością bardzo ważny i interesujący temat refleksji. Należy on jednocześnie do sfery kwestii nieoczywistych, przede wszystkim ze względu na wielość możliwych interpretacji tych terminów. W poniższym tekście autorzy będą starali się syntetycznie omówić relacje pomiędzy pamięcią zbiorową a rozumianymi w różny sposób → granicami i → pograniczami.
Warto zacząć od zdefiniowania, czym jest pamięć zbiorowa. W literaturze socjologicznej zainteresowanie tym zjawiskiem zwykło się datować od pracy Maurice’a Halbwachsa Społeczne ramy pamięci (1969), który zauważył, że ludzie wspominają zawsze jako członkowie pewnych zbiorowości. Zarówno Halbwachs, jak i Émile Durkheim (1990: 10) zwrócili również uwagę na powiązanie ludzkiego odczuwania czasu oraz pamięci z przestrzenią, która ma dla człowieka charakter zróżnicowany, jakościowo niejednorodny. Można więc uznać, że przestrzeń, a w tym i granice ją przedzielające, stanowią istotne nośniki pamięci.
Co ważne, w refleksji nad zbiorowym wymiarem pamięci widoczne są dwa sposoby jego rozumienia. Odzwierciedlają one podstawowy spór między nominalistami i realistami socjologicznymi. W podejściu indywidualistycznym (nominalistycznym) pamięć zbiorowa jest traktowana jako połączenie pamięci jednostkowych, indywidualnych, a więc jest raczej używana w znaczeniu metaforycznym. W podejściu kolektywistycznym (pamięć jako rzeczywistość sui generis) zwraca się uwagę na zjawiska o charakterze ponadindywidualnym, na społeczne i kulturowe ramy pamięci. Stanowisko to wikłać może w problem pamięci zbiorowej jako bytu kolektywnego, opartego o swoistą psychikę zbiorową. Stąd też część badaczy i badaczek zwraca się w kierunku analizowania indywidualnych praktyk mnemonicznych, upamiętniających, jako emanacji pamięci zbiorowej (czy nawet pamięci zbiorowej w praktykach ciała, por. Connerton 2012), podczas gdy inni koncentrują się na analizie makrospołecznego, przede wszystkim politycznego, wpływu pamięci zbiorowej. Jest to również widoczne w opisanym niżej kontekście zbiorowej pamięci granic.
W polskiej literaturze przedmiotu najbardziej popularna definicja pamięci zbiorowej jest autorstwa Barbary Szackiej, według której jest to „zespół wyobrażeń o przeszłości grupy, a także wszystkie postacie i wydarzenia z tej przeszłości, które są w najróżniejszy sposób upamiętniane, to również rozmaite formy tego upamiętniania” (Kwaśniewicz 2000: 52).
W ramach rozważań definicyjnych istotne jest również przytoczenie idei miejsc pamięci (fr. lieux de mémoire) w ujęciu francuskiego historyka Pierre’a Nora. Termin ten, choć nie został precyzyjnie zdefiniowany przez swojego autora, można za Andrzejem Szpocińskim określić jako „zinstytucjonalizowane formy zbiorowych wspomnień przeszłości” (2011: 12). Pojęcie to stało się w ostatnich dekadach jednym z najbardziej inspirujących w ramach memory studies, odnosząc się nie tylko do miejsc w sensie topograficznym, lecz także kulturowym. Sam Nora zaznaczył jednak, że granice mogą stanowić ważne miejsca pamięci (Nora 1996: xvii). Oczywistym nawiązaniem do tej kategorii jest pojęcie nie-miejsc pamięci (fr. non-lieux de mémoire), zaproponowane przez Claude’a Lanzmanna (1990: 290). Opisuje ono miejsca, które choć były świadkami doniosłych wydarzeń historycznych (Lanzmann odnosił się głównie do miejsc zagłady Żydów), nie stały się miejscami pamięci. Pojęcie to było następnie twórczo rozwijane, również przez polskich badaczy (Sendyka 2017).
Innym popularnym, istotnym wkładem definicyjnym są wprowadzone do memory studies przez Jana Assmanna (2008) pojęcia pamięci komunikacyjnej i kulturowej. Pierwsze z nich odwołuje się do ograniczonego horyzontu czasowego 80–100 lat, ponieważ jest to pamięć powiązana z biograficznymi doświadczeniami i możliwościami przekazu ustnego. Natomiast pamięć kulturowa jest już przechowywana i interpretowana przez „specjalistów od pamięci” czy „elity pamięci”, np. muzealników, archiwistów, historyków czy szamanów, i podlega instytucjonalizacji. Jest utrwaloną formą pamięci (co nie znaczy, że niezmienną) i zawiera tzw. figury pamięci, czyli znaczące punkty w historii grupy, które decydują o jej niepowtarzalności i ciągłości. Treść i struktura takiej pamięci ma silny wymiar konstruktywistyczny, to znaczy oddaje dominujące narracje w danym czasie i w powiązaniu z konkretnymi elitami władzy. Stanowi więc podstawę tożsamości grupowej, w tym tożsamości politycznej, pozwalając łatwiej wyznaczać granice pomiędzy swoimi i obcymi. Ta konstruktywistyczna specyfika pamięci kulturowej powoduje, że od czasu do czasu pojawiają się napięcia, konflikty opierające się o kwestionowanie kształtu pamięci przyjętego przez dominujące elity. Niekiedy wskutek tych napięć następuje jakościowa zmiana w tym, co jest upamiętniane. Demokratyczne zmiany w Polsce w 1989 roku są dobrym przykładem takich wyraźnych konfliktów i zmian w pamięci kulturowej. Pojawili się nowi bohaterowie i zdrajcy, nowe tematy i wątki, które wcześniej nie były w ogóle oficjalnie poruszane. Koncepcja Assmanna pozostaje również blisko popularnego rozróżnienia pomiędzy pamięcią oficjalną i nieoficjalną (Szacka 2006: 38). Ta pierwsza jest uznawana i przekazywana zinstytucjonalizowanymi kanałami przekazu, druga pozostaje poza instytucjonalnym obiegiem. Oba rodzaje pamięci zbiorowej nigdy nie pokrywają się w sposób pełny, a skala i charakter niezgodności między nimi często decydują o dynamice polityki pamięci.
Jeśli chodzi o pojęcie granicy, również nie jest ono jednoznaczne. Słownik języka polskiego podaje cztery podstawowe znaczenia tego słowa 1. Może to więc być:
- linia zamykająca lub oddzielająca pewien określony obszar;
- linia podziału lub czynniki różnicujące coś;
- ograniczony zasięg lub miara czegoś dozwolonego;
- kres możliwości fizycznych lub psychicznych człowieka.
Każde z tych znaczeń może pozostawać w pewnej relacji z pamięcią zbiorową, co pośrednio dowodzi, jak szeroki jest zakres współczesnych zainteresowań badaczy zajmujących się memory studies (por. np. Olick, Robbins 1998). Poniżej pojęcie granicy zostanie omówione przede wszystkim w jego dwóch pierwszych znaczeniach.
W znaczeniu pierwszym o granicy będziemy myśleć głównie w kontekście administracyjnym, jako o linii oddzielającej przede wszystkim państwa lub inne jednostki terytorialne, np. regiony. Kształt granic, zwłaszcza państwowych, jest w głównej mierze konstruktem politycznym, który wymaga społecznego uzasadnienia, wyjaśnienia, dlaczego granica przebiega w określony sposób, czy z perspektywy danego społeczeństwa lub narodu jest to linia mająca rację bytu i satysfakcjonująca, czy też wymaga ona rewizji. Tego rodzaju społeczne uzasadnienia najczęściej umocowane są w przeszłości i stają się przedmiotem polityki pamięci, często wyznaczając jej istotne osie. Zmiana granic może powodować istotne przeobrażenia zarówno pamięci oficjalnej, jak i nieoficjalnej. Wynikają one z jednej strony z konieczności dostosowania się do nowych warunków politycznych, z drugiej są konsekwencją zerwanych więzi społecznych, intensywnych i niekiedy przymusowych migracji i związanych z nimi traum.
Wyraźnym i dobrze rozpoznanym przykładem takich zjawisk z perspektywy polskiej jest pamięć zbiorowa i polityka pamięci wobec przesunięcia granic Polski po II wojnie światowej. Z jednej strony oficjalna, państwowa pamięć zbiorowa okresu PRL przedstawiała ziemie zachodnie i północne jako Ziemie Odzyskane, powracające do Polski po okresie niemieckiego panowania. Tego rodzaju retoryka miała w sposób oczywisty wzmacniać legitymizację państwa polskiego do władzy na tym terytorium i uzasadniać granicę zachodnią. Równolegle pamięć przedwojennej granicy wschodniej była istotnym elementem polityki pamięci w Republice Federalnej Niemiec, przynajmniej do lat siedemdziesiątych XX w. (Hinrichsen 2017). Z drugiej strony, wobec utraconych w wyniku przesunięcia granic tak zwanych Kresów Wschodnich w okresie powojennym panowała polityka oficjalnego zapomnienia. Pamięć o Kresach stała się pamięcią głównie rodzinną, trwającą poza instytucjonalnym dyskursem. Po 1989 roku została zdominowana przez nostalgię, mitologizację tego obszaru jako „utraconej Arkadii” i pamięć martyrologiczną związaną z konfliktami narodowościowymi (zwłaszcza polsko- -ukraińskimi) czy działaniami władz sowieckich (Kapralska 2015). Zaczęły powstawać liczne organizacje zajmujące się upamiętnianiem polskiej przeszłości Kresów, a także zrzeszające dawnych mieszkańców tych ziem oraz ich potomków. Obecnie upamiętnianie dawnej granicy wschodniej nie jest kluczowym wątkiem w oficjalnej polityce pamięci na szczeblu państwowym.
Granice jako linie, które rzeczywiście funkcjonują w przestrzeni (współcześnie m.in. poprzez złożony system infrastruktury, ogrodzeń, przejść granicznych itp.), mogą zawierać również duży ładunek symboliczny i stawać się istotnymi miejscami pamięci nie tylko w szerokim sensie nadanym temu pojęciu przez Pierre’a Nora, lecz także w ścisłym sensie topograficznym jako pamiątki przeszłości. Jako przykład może tu służyć tzw. Checkpoint Charlie, jedno z przejść granicznych pomiędzy Berlinem Wschodnim i Zachodnim w okresie zimnej wojny. Obecnie wciąż znajduje się tam symboliczny punkt kontroli granicznej oraz Muzeum Muru Berlińskiego (Frank 2016). Bardziej dyskretny i symboliczny wymiar ma z kolei forma upamiętnienia zagłady Żydów w Warszawie, polegająca na usytuowaniu w przestrzeni miejskiej, na chodniku, linii muru getta warszawskiego.
Z drugiej strony relacja pomiędzy granicami a pamięcią staje się coraz bardziej problematyczna. Na skutek wzmożonej komunikacji globalnej (poprzez media tradycyjne czy internetowe) oraz powstawania coraz gęstszych powiązań globalnych (migracje i instytucje) pojawia się koncepcja pamięci transnarodowej, a więc również transgranicznej. Wybitna teoretyczka pamięci Aleida Assmann pisze nawet o „transnarodowym punkcie zwrotnym” w badaniach nad pamięcią (2014: 546). W jakich zjawiskach widoczna jest ta zmiana? Pamięć częściej zaczyna dotyczyć wydarzeń lokalnych, upamiętnianych jednak globalnie. Klasycznym przykładem jest atak na World Trade Center 11 września 2001 roku (Bond, Rapson 2014: 3). W dużej mierze wpływ na nową specyfikę pamięci ma postęp technologiczny. Jak pisze sama Assmann, rozwój internetu znosi istotną wcześniej granicę między pamięcią funkcjonalną i magazynującą. Ta pierwsza pamięć jest zinternalizowana podczas procesu wychowania, jest podstawą tożsamości grupowej i formułowania odpowiedzi na pytanie „Kim jestem?”. Natomiast pamięć magazynująca jest zobiektywizowaną wiedzą kulturową, zapisaną w różnorodnych systemach znaków i na nośnikach materialnych. Co się dzieje z tak rozumianą pamięcią w sytuacji pojawienia się internetu? Jak pisze Assmann: „internet jest pamięcią magazynującą bez magazynu […] i jest rozszerzoną do gigantycznych rozmiarów pamięcią funkcjonalną” (Assmann 2014: 68). Nowe technologie sprawiają, że pewne wydarzenia lokalne stają się szybko przedmiotem naszego wspólnego ponadgranicznego pamiętania i/lub stają się punktem odniesienia do naszych lokalnych pamięci (np. Muzeum Emigracji w Gdyni, w którym miejsce i historia związana z wypływaniem polskich statków transatlantyckich z portu w Gdyni staje się tylko pretekstem do opowiedzenia o doświadczeniu emigracji w skali globalnej). Klasycznym przykładem wejścia wydarzenia o zasięgu lokalnym do dyskursu globalnej pamięci jest Holokaust. Pamięć ta niesie w sobie oprócz mocnego narodowotwórczego potencjału, w kontekście powstania i legitymizowania państwa Izrael, silną uniwersalistyczną perspektywę upamiętniania. Holokaust stał się niemal globalnym symbolem przemocy wobec ludzi. Dzięki internetowi nastąpiła popularyzacja tego wydarzenia historycznego w filmach, zdjęciach i ich multiplikacjach, która doprowadziła do powszechnego oddźwięku i włączenia pamięci o Holokauście do pamięci własnej. O przekraczaniu granic w pamięci możemy również mówić w przypadku postpamięci (ang. postmemory) – zjawiska opisanego przez Marianne Hirsch. Pojęcie to początkowo odnosiło się do pamięci drugiego pokolenia ocalałych. Wiedzę o Holokauście mogli oni czerpać jedynie z zapośredniczonych przekazów, ale tkwiący w nich potężny ładunek emocjonalny nadawał im odrębnej jakości. Następnie pojęcie postpamięci zostało poszerzone, obejmując pamięć o przodkach lub oddalonych przestrzennie ludziach współczesnych, którzy stali się ofiarami traumy (Hirsch 2012). Postpamięć również może zatem mieć charakter transgraniczny.
Ponadto część badaczy zwraca uwagę na znoszenie granic pomiędzy pamięciami zbiorowymi jako konsekwencję narastającej mobilności społecznej oraz migracji. Jedną z koncepcji w tym nurcie jest pamięć wędrująca (ang. travelling memory) Astrid Erll, która jest głosem w dyskusji krytycznej wobec → „metodologicznego nacjonalizmu”, czyli dominującej w memory studies perspektywy narodu. Autorka zwraca uwagę na nowe możliwości kształtowania postnarodowego obywatelstwa i w związku z tym tworzenia nowych powiązań solidarności i pamięci postnarodowej (za: Assmann 2014: 548). Jako przykład można podać Jewish Museum w Sydney. Jest to miejsce budowane na znacznie szerszej niż narodowa narracji, włączające w globalną pamięć walki o prawa człowieka (Wüstenberg 2019: 374).
Szczególnie interesująco przedstawia się kwestia pamięci na obszarach → pograniczy. Za Andrzejem Sadowskim przyjąć można, że społeczny (tj. istotny z punktu widzenia nauk społecznych) obszar pogranicza
[…] stanowi wyodrębnione terytorium […], trwale zamieszkiwane przez przedstawicieli dwóch lub więcej zbiorowości społecznych, wyposażonych w możliwe do określenia odrębne kultury lub ich autonomiczne części, a przede wszystkim traktowane jako odrębne w społecznej świadomości […]. [Z]amieszkanie na pograniczu wiąże się przede wszystkim ze świadomością istnienia wielości granic oraz z koniecznością ich niemal ciągłego przekraczania (Sadowski 2008: 20).
Innymi słowy, dla ludzi żyjących na pograniczach bliskość granic rozumianych nie tylko jako linia podziału administracyjnego jest istotnym punktem orientacyjnym, wpływającym na ich ścieżki życiowe, tożsamość i pamięć. Jednocześnie obszary pograniczne często charakteryzują się o wiele bardziej skomplikowaną pamięcią lokalną, obejmującą kwestie przeszłych przesunięć granic administracyjnych, migracji, kontaktów międzykulturowych, mieszania się ludności, konfliktów. Można więc powiedzieć, że pamięć pograniczy odsyła do drugiego ze słownikowych rozumień słowa granica (‘linia podziału lub czynniki różnicujące coś’).
Po 1989 roku w nowych warunkach demokracji w Polsce i wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej nastąpiła „eksplozja pamięci” i jej pluralizacja. Towarzyszyło temu również zainteresowanie wielokulturowymi regionami (pograniczy) i lo kalnymi czy regionalnymi wielokulturowymi pamięciami oraz odkrywanie ich na nowo. W Polsce od lat dziewięćdziesiątych XX w. badaniem tego zjawiska zajmowały się m.in. ośrodki „Borussia” w Olsztynie, „Pogranicze” w Sejnach czy Teatr NN w Lublinie. W działaniach tych organizacji kształtowało się nowe, krytyczne spojrzenie na narodową politykę pamięci. Fundamentalne dla tej perspektywy było włączanie zróżnicowania kulturowego czy narodowościowego na pograniczach Rzeczpospolitej i optyki pamiętania poszczególnych grup czy specyficznej dla pogranicza kultury i człowieka pogranicza (Kłoskowska 1996; Galusek, Sieroń-Galusek 2012).
W społecznościach pogranicza, wciąż zróżnicowanych kulturowo i narodowościowo, pamięć może zarówno stać się czynnikiem spajającym, tworzącym odrębną tożsamość lokalną, jak i być źródłem sporów i konfliktów. Badania prowadzone w województwie podlaskim wskazują na trzy podstawowe strategie podejmowane przez pograniczne społeczności lokalne: zapomnienie, budowanie obszaru wspólnego pamiętania i pamięć obywatelska (Poczykowski 2010: 261–262). Pierwsza strategia opiera się na przemilczaniu w przestrzeni publicznej kwestii trudnych, spornych, związanych niekiedy z sytuacją lokalnej traumy. Druga oparta jest na podkreślaniu tych elementów wspólnej przeszłości, które mają charakter wzmacniający całą społeczność lokalną, niezależnie od podziałów narodowościowych czy religijnych. Tego typu proces budowania pamięci może stać się pozytywnym kapitałem społecznym. Trzecia strategia jest próbą świadomego i krytycznego wyjścia z pamięci narodowych. Oznacza świadomość różnic przy ich jednoczesnym zrozumieniu.
Rozumienie granicy jako ‘linii podziału lub czynników różnicujących’ odnosi się również do podziałów pomiędzy różnymi pamięciami w obrębie jednego społeczeństwa czy grupy narodowej. Wspomniana wyżej demokratyzacja pamięci zbiorowej po 1989 roku prowadzi do kolejnej relacji między pamięcią a granicą. W sytuacji zniesienia cenzury, a w późniejszym okresie pojawienia się internetu okazało się, że pamięci w jednej grupie narodowej może być nieskończenie wiele. Pamięć zbiorowa stała się niezwykle skomplikowaną siecią wielu aktorów społecznych i ich wzajemnych po wiązań. Pomiędzy poszczególnymi dyskursami czy też narracjami pojawiającymi się w publicznej, demokratycznej przestrzeni ujawniło się wiele nowych wewnętrznych granic. Nowe grupy tworzyły i włączały do publicznego dyskursu odmienne pamięci, niekiedy jaskrawo różniące się od dotychczasowych, dominujących narracji. Na przykład mniejszość żydowska tworzyła pamięć związaną z Holokaustem na ziemiach polskich, grupy związane z płcią – pamięć odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 r., pamięć o okresie PRL lub Solidarności 1980 w perspektywie feministycznej. Równolegle do tego rodzaju zjawisk, częściowo zanurzonych w sferze polityki pamięci, na całym świecie miał miejsce rozwój akademickiej refleksji łączącej kategorie pamięci zbiorowej lub pamięci kulturowej np. z teoriami postkolonialnymi (por. np. Göttsche 2018), feministycznymi (por. np. Scott 1999; Hirsch, Smith 2002), queer (por. np. de Szegheo Lang 2015), a więc eksplorującej kwestie pamięci grup, które były w przeszłości pozbawiane podmiotowości politycznej.
W nowych kontekstach społeczno-politycznych granice pamięci zbiorowych zaczęły przebiegać w innych miejscach, zupełnie nowych lub wcześniej spychanych na margines przez prowadzoną autorytarnie politykę pamięci. Pojawienie się internetu zintensyfikowało proces różnicowania się pamięci, ponieważ pojawiło się medium dające możliwość prowadzenia narracji w sposób publiczny niemal przez każdego. Dynamika komunikacji wirtualnej sprawia, że niekiedy nawet bardzo niszowa pamięć, dotycząca grupy niewielkiej ilościowo lub funkcjonującej jako mniejszość pod względem społecznym, może stać się obecna w zbiorowej pamięci narodu, mieszkańców regionu czy miasta. Jednocześnie polifonia pamięci w nowych mediach nie musi wcale prowadzić do społecznej integracji i budowania konsensualnej pamięci międzygrupowej, ale może ona wzmacniać granice pomiędzy grupami i zbiorowościami społecznymi.
Granice między własną grupą i jej pamięcią a grupą obcą stają się coraz bardziej problematyczne w krajach zróżnicowanych etnicznie i narodowo oraz w krajach imigranckich prowadzących demokratyczną politykę pamięci. Jak pisze Aleida Assmann, „idea, by nie upamiętniać jedynie własnych bohaterów i ofiary, lecz także cierpienia i ofiary własnej polityki, zyskuje coraz większą popularność” (Assmann 2013: 18). Autorka określa to nowe zjawisko jako zwrot etyczny i transnarodowy w kulturze pamięci. Jest to widoczne w poszerzaniu narracji muzeów, które wprowadzają niekiedy zmianę w optyce narodowej, poszerzając ją o optykę i narrację ofiar (np. Norwegian Homefront Museum, za: Wüstenberg 2019: 373).
Studia nad pamięcią (ang. memory studies) z pewnością mają charakter wieloparadygmatyczny. Analizując je pod względem metodologicznym (niezależnie od powiązania z tematyką granicy), widać wyraźnie, że wykorzystywany jest zarówno paradygmat jakościowy, jak i ilościowy. W badaniach jakościowych korzysta się zwykle z różnorodnych technik wywiadu mniej lub bardziej ustrukturyzowanego, często osadzonego w nurcie tzw. historii mówionej (ang. oral history) (ciekawe wykorzystanie wywiadu narracyjnego: Kaźmierska 1997), analizy fotograficznej, w tym zwłaszcza analizy nośników pamięci, praktyk upamiętniających (Janicka 2012) czy badań dyskursu publicznego. Należy jednak zauważyć, że kwestie pamięci pojawiają się również w badaniach ilościowych (np. Kwiatkowski 2008; Szacka 2006; Szpociński 2010). Tutaj jednak często mamy do czynienia z indywidualistycznym rozumieniem pamięci jako zbioru pamięci jednostkowych. Jak pisze Maria Lewicka, badania ilościowe, charakterystyczne także dla psychologii, bardziej odpowiadają collected memory niż collective memory i zakładają, że podmiotem pamięci jest indywidualny człowiek, a nie byt abstrakcyjny (społeczeństwo, grupa, kultura) (Lewicka 2012). Warto dodać, że badania nad pamięcią są wielodyscyplinarne i często próbują wiązać ze sobą różne nauki społeczne lub humanistyczne, a niekiedy nawet biologiczne (Gubała 2012) czy – co ważne w kontekście granic – geografię (Maus 2015).
Na zakończenie warto również wspomnieć o ciekawym przykładzie transgranicznego działania badawczego korzystającego z koncepcji miejsc pamięci. Chodzi o projekt „Polsko-niemieckie miejsca pamięci” (niem. Deutsch-Polnische Erinnerungsorte), podczas którego naukowcy z obu krajów przyglądali się wspólnym dla obu społeczeństw miejscom pamięci. Efektem pracy była publikacja czterotomowego opracowania zbiorowego pod redakcją Roberta Traby oraz Hansa Henninga Hahna (2012, 2013, 2015a, 2015b, 2017), w którym część artykułów wprost odnosiła się do kwestii granicy polsko-niemieckiej. Były to np. teksty Granica na Odrze i Nysie (Hinrichsen 2017), Ziemie Odzyskane / utracony Heimat (Traba, Żytyniec 2017), Wersal & Jałta i Poczdam (Borodziej 2017).
Bibliografia:
- Wüstenberg J. (2019). Locating transnational memory. „International Journal of Politics, Culture, and Society”, 32(4): 371–382.
- Assmann A. (2013). Między historią a pamięcią. Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
- Assmann A. (2014). Transnational memories. „European Review”, 4(22): 546–556.
- Assmann J. (2008). Pamięć kulturowa. Pismo, zapamiętywanie i polityczna tożsamość w cywilizacjach starożytnych (tłum. A. Kryczyńska-Pham). Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
- Bond L., Rapson J. (red.) (2014). The Transcultural Turn: Interrogating Memory Between and Beyond Borders. Berlin: The Gruyter.
- Borodziej W. (2017). Wersal & Jałta i Poczdam. Jak problem polsko-niemiecki zmienił historię powszechną. W: R. Traba, H.H. Hahn (red.), Wyobrażenia przeszłości. Polsko-niemieckie miejsca pamięci (s. 384–404). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Connerton P. (2012). Jak społeczeństwa pamiętają (tłum. M. Napiórkowski). Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
- Durkheim É. (1990). Elementarne formy życia religijnego (tłum. A. Zadrożyńska). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
- Frank S. (2016). Wall Memorials and Heritage: The Heritage Industry of Berlin’s Checkpoint Charlie. New York: Routledge.
- Galusek Ł., Sieroń-Galusek D. (2012). Pogranicze. O odradzaniu się kultury. Wrocław: Wydawnictwo Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
- Göttsche D. (red.) (2018). Memory and Postcolonial Studies. Synergies and New Directions. New York: Peter Lang.
- Gubała J. (2012). Zróżnicowanie podejść badawczych w dziedzinie badań pamięci zbiorowej – wyższość metod jakościowych nad ilościowymi? „Palimpsest. Czasopismo Socjologiczne”, 2: 130–143.
- Halbwachs M. (1969). Społeczne ramy pamięci (tłum. M. Król). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
- Hinrichsen K. (2017). Granica na Odrze i Nysie. Do odwołania? W: R. Traba, H.H. Hahn (red.), Wyobrażenia przeszłości. Polsko-niemieckie miejsca pamięci (s. 192–210). Warsza wa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Hirsch M. (2012). The Generation of Postmemory: Writing and Visual Culture after the Holocaust. New York: Columbia University Press.
- Hirsch M., Smith V. (2002). Feminism and cultural memory. „Signs”, 28(1): 1–19.
- Janicka E. (2012). Festung Warschau. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej.
- Kapralska Ł. (2015). Wirtualna kresoprzestrzeń. Kresy II RP w przestrzeni Internetu. W: A. Fiń, Ł. Kapralska (red.), Sieć pamięci. Cyfrowe postaci pamięci społecznej (s. 194–209). Kraków: Nomos.
- Kaźmierska K. (1997). Biografia a tożsamość narodowa. Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.
- Kłoskowska A. (1996). Kultury narodowe u korzeni. Warszawa: Wydawnictwo PWN.
- Kwaśniewicz W. (red.) (2000). Encyklopedia Socjologii. Warszawa: Oficyna Wydawnicza.
- Kwiatkowski P.T. (2008). Pamięć zbiorowa społeczeństwa polskiego w okresie transformacji. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Lanzmann C. (1990). Les non-lieux de la mèmoire. W: C. Lanzmann, B. Cuau i in., Au sujet de Shoah: le film de Claude Lanzmann. Paris: Belin.
- Lewicka M. (2012). Pamięć miejsca. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Maus G. (2015). Landscapes of memory: a practice theory approach to geographies of memory. „Geographica Helvetica”, 70(3): 215–223.
- Nora P. (1996). Realms of Memory: Rethinking the French Past. New York: Columbia University Press.
- Olick J.K., Robbins J. (1998). Social memory studies: From “collective Memory” to the historical sociology of mnemonic practices. „Annual Review of Sociology”, 24: 105–140.
- Poczykowski R. (2010). Lokalny wymiar pamięci. Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku.
- Sadowski A. (2008). Pogranicze – pograniczność – tożsamość pograniczna. W: H. Bojar, D. Wojakowski, A. Sadowski (red.), „Pogranicze. Studia Społeczne. Tom XIV. Polskie granice i pogranicza: nowe problemy i interpretacje” (s. 17–30).
- Scott J.W. (1999). Gender and the Politics of History. New York: Columbia University Press.
- Sendyka R. (2017). Miejsce / nie-miejsce pamięci. W: R. Sendyka, A. Janus, K. Jarzyńska, M. Kobielska, J. Małczyński, J. Muchowski, J. Mytych, Ł. Posłuszny, K. Siewior, M. Smykowski, K. Suszkiewicz, A. Szczepan, Nie-miejsca pamięci. Elementarz (s. 10–12). Kraków: Ośrodek Badań nad Kulturami Pamięci.
- Szacka B. (2006). Czas przeszły, pamięć, mit. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Szegheo Lang T. de (2015). The demand to progress: critical nostalgia in LGBTQ cultural memory. „Journal of Lesbian Studies”, 19(2): 230–248.
- Szpociński A. (2010). II wojna światowa w komunikacji społecznej. W: P.T. Kwiatkowski, L.M. Nijakowski, B. Szacka, A. Szpociński, Między codziennością a wielką historią. Druga wojna światowa w pamięci zbiorowej społeczeństwa polskiego (s. 55–80). Gdańsk – Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Szpociński A. (2011). Miejsca pamięci (lieux de mémoire). Teksty drugie, 4: 11–20.
- Traba R., Hahn H.H. (red.) (2012). Polsko-niemieckie miejsca pamięci, t. 3: Paralele. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Traba R., Hahn H.H. (red.) (2013). Polsko-niemieckie miejsca pamięci, t. 4: Refleksje metodologiczne. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Traba R., Hahn H.H. (red.) (2015a). Polsko-niemieckie miejsca pamięci, t. 1: Wspólne/Oddzielne. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Traba R., Hahn H.H. (red.) (2015b). Polsko-niemieckie miejsca pamięci, t. 2: Wspólne/Oddzielne. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
- Traba R., Hahn H.H. (red.) (2017). Wyobrażenia przeszłości. Polsko-niemieckie miejsca pamięci. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar (wybór z trzech pierwszych tomów Polsko-niemieckich miejsc pamięci, dostępny online: https://scholar.com.pl/pl/index.php?controller=attachment&id_attachment=457).
- Traba R., Żytyniec R. (2017). Ziemie Odzyskane / utracony Heimat. Ludzkie dramaty i koniunktury polityczne. W: R. Traba, H.H. Hahn (red.), Wyobrażenia przeszłości. Polsko-niemieckie miejsca pamięci (s. 237–259). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
Przypisy
- Słownik Języka Polskiego, https://sjp.pwn.pl/sjp/granica;2462844.html (dostęp: 11.07.2019). ↩︎