Narracje o granicy i pograniczach

Kamilla Dolińska, Natalia Niedźwiecka-Iwańczak, Elżbieta Opiłowska

Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego

Narracje o granicy i pograniczach

Społeczna rzeczywistość → pogranicza konstruowana jest poprzez treści i sposób opowiadania o granicy/pograniczu przez jego mieszkańców 1. To, w jaki sposób mówią o przestrzeni, w której żyją, jak definiują swoją (nie)przynależność i relacje do „innych”, dostarcza badaczom informacji o identyfikacji mieszkańców, a także o sposobie konstruowania przestrzeni i nadawania jej znaczeń poprzez wypowiedzi oraz elementy krajobrazu, takie jak szyldy, napisy, reklamy, nazwy ulic, które poprzez swoistą narrację („język”) wiele mówią o współczesnych zjawiskach i procesach społecznych oraz dominujących ideologiach (Wallis 1977: 276). Treść owych narracji oraz wyłaniająca się z nich wiedza o granicy i pograniczu (obrazach pogranicza) nie są w pełni czytelne, dostępne wprost, obserwowalne z zewnątrz, ale „struktury te można wykryć, analizując owe wytwory kultury [narracje – przyp. K.D., N.N-I., E.O.], ponieważ w nich w sposób wyrazisty i zobiektywizowany się manifestują” (Rosner 2006: 12–13). Należy podkreślić, że badanie narracji o tych fenomenach społecznych wiąże się ze zmianą wykładni samych → granic – od linii demarkacyjnych, znaczących określone terytorium, do społecznego konstruowania granic poprzez różnych aktorów (Newman 2006; Paasi 1998).

Zainteresowanie narracją jako przedmiotem badań rozwijało się początkowo na gruncie literaturoznawstwa przy okazji analizy tekstów literackich, a w dalszej kolejności biografii, oraz na gruncie historii. Z czasem narracja stała się koncepcją popularną w wielu innych dyscyplinach. W socjologii jej wykorzystywanie nie było „zazwyczaj prostą imitacją wiedzy wytworzonej w innych polach humanistyki” – wpływ narratologii można opisać jako pośredni i niejednokrotnie uzupełniający, a korzystanie z badań nad narracją jako umiarkowane, głównie z uwagi na tradycję badań biograficznych, mające podstawę w fenomenologii społecznej i socjologii interpretatywnej (Franczak 2018: 8–9; Kulas 2014: 122).

Jak podkreśla Margaret R. Somers (1994: 606), zanim koncepcja narracji została zaadaptowana w naukach społecznych, historycy badali narrację głównie jako formę reprezentacji. Dopiero w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. badacze nauk społecznych zaczęli ujmować narrację w perspektywie społecznej epistemologii i ontologii, w ramach których narrację poznajemy i rozumiemy; poprzez narrację nadajemy również sens światu społecznemu, przez co tworzy się tożsamość społeczna. Zatem narracje powinny być analizowane „nie tylko w kontekście tego, co zostało zaprezentowane, opowiedziane, ale również w kontekście tego, co zostało przemilczane czy niedopowiedziane” (Kulas 2014: 113). Warto podkreślić, że narracja potrzebuje narratora, który poszczególne segmenty opowieści łączy w uporządkowaną całość i nadaje im znaczenie. Skierowana jest też do określonego odbiorcy, dlatego porządkowanie opowieści, dobór środków komunikacyjnych i stylistycznych są działaniami celowymi. Przykładowo, w narracjach miejskich wytwarzanych przez elity władzy można wyróżnić m.in. te skierowane do wewnątrz, do mieszkańców, mające na celu konstruowanie lub wzmacnianie lokalnej tożsamości i legitymizowanie projektów politycznych, oraz te skierowane na zewnątrz – do turystów, inwestorów, mediów, których zadaniem jest promowanie miasta, tworzenie pozytywnej marki miejsca.

Katarzyna Rosner (2006: 7) podkreśla także, że narracja jest strukturą czasową, co trzeba uwzględnić, gdy ją analizujemy. Czasowość i skończoność są cechami definicyjnymi narracji, które nadają sens i koherencję złożonym splotom wydarzeń, czynom bohaterów i okolicznościom, które składają się na opowieść. Z kolei Somers (1994: 616) zwraca uwagę na cztery cechy narracji: 1) relacyjność jej części składowych, 2) fabularyzację, 3) selektywne zastosowanie oraz 4) czasowość, sekwencyjność i umiejscowienie. Podejście narracyjne wymaga interpretowania poszczególnych wydarzeń w czasowej i przestrzennej relacji do innych wydarzeń. Dlatego też, aby zrozumieć sens narracji, należy interpretować ją zawsze w szerszym kontekście historycznym i relacyjnym. Narracja posiada fabułę, która jest jej „logiką bądź składnią” (tamże: 617).

Badania narracji w naukach społecznych rozwijają się w różnych perspektywach. Piotr Kulas (2014: 116) wskazuje na dwa główne nurty – pierwszy zakorzeniony jest w fenomenologii i skupia się na świadomości, doświadczeniu i rozumieniu jednostki; drugi, wypracowany przez strukturalistów, dotyczy ukrytych struktur, prawidłowości, które mają wpływ na funkcjonowanie społeczeństw i kultur. Sama narracja definiowana jest w różnoraki sposób i trudno jest mówić o spójnej teorii, a przyjęta perspektywa teoretyczna (strukturalizm, fenomenologia czy hermeneutyka) wpływa na jej różne operacjonalizacje (Kulas 2014).

Jednocześnie rozszerza się gama zagadnień analizowanych z wykorzystaniem narracji. Cigdem Esin, Mastoureh Fathi i Corinne Squire (2013) podkreślają, że tzw. zwrot narracyjny przyczynił się do zastosowania analizy narracji jako narzędzia umożliwiającego poznanie doświadczeń narratorów dotyczących różnych problemów społecznych, takich jak nierówności społeczne, migracje czy relacje płci. Przy czym narratorzy nie są traktowani jedynie jako źródło informacji, w centrum zainteresowania badaczy znajduje się zaś ich sposób konstruowania i rozumienia rzeczywistości społecznej oraz generowania znaczeń, a same narracje postrzegane są jako zjawiska społeczne. Stąd w analizie narracji wyróżnić można dwa podejścia: kognitywne – skupione na jednostce, jej opowieściach i warstwie językowej (Patterson 2008), oraz konstruktywistyczne – w ramach którego narracje traktuje się jako wydarzenie społeczne (Riessman 2008). W ujęciu konstruktywistycznym podkreślana jest procesualność i zmienność narracji, które stale są redefiniowane i dialogicznie konstruowane. Ponadto uwaga badaczy skupia się na pozycjach zajmowanych przez opowiadającego i odbiorców (w kontekście ich zaplecza kulturowego, społecznego czy politycznego) oraz na relacjach władzy (ang. power relations).

Narracja jest więc procesem nadawania sensu, organizuje zdarzenia i działania w „całościowe, rozwijające się w czasie, struktury znaczące. […] jest strukturą ludzkiego poznania czy rozumienia; jej podstawową funkcją nie jest tworzenie narracji kulturowych, lecz ujmowanie naszego własnego życia oraz rozwijających się w czasie procesów i zdarzeń zachodzących w świecie” (Rosner 2006: 12). Narracje opisują sposoby życia i wyjaśniają ich znaczenia. Są środkiem, za pomocą którego ludzie rozumieją siebie, świat społeczny i swoje miejsce w świecie społecznym (Bruner 1990).

Narracje a przestrzeń

Przestrzeń może być rozpatrywana w sposób konkretny – jako swoisty pojemnik, współrzędne ulokowania obiektów, osób lub rozgrywających się wydarzeń, co określić można jako jej substancjalne, absolutystyczne ujmowanie (Wojakowski 2013: 131). To właśnie podejście odnaleźć można we wczesnych pracach geografów, zainteresowanych fizycznymi parametrami przestrzeni – służyło to takim celom, jak demarkacja terytorium czy wytyczanie szlaków podróżnych. Pierwotnie przestrzeń traktowano w sposób niewolny od determinizmu, zakładając jednostronny wpływ środowiska na ludzi. Później zajęto się tym, jak doświadczają jej ludzie. Ostateczną zmianę paradygmatu przyniosła książka Henri Lefebvre’a, której tytuł w tłumaczeniu na język angielski to „The Production of Space” i której autor przyjmuje założenie, że procesy społeczne utrzymują i produkują przestrzeń (Lefebvre, za: Fischer-Nebmeier 2015: 14–16). W ich ramach Lefebvre wyodrębnia praktyki przestrzenne – czynności dnia codziennego obejmujące użytkowanie konkretnej przestrzeni; reprezentacje przestrzeni, sprowadzające się do sposobu, w jaki przestrzeń jest przedstawiana, wyobrażana i organizowana (przy zasadniczym udziale planistów, architektów, deweloperów, inwestorów, a zatem ekspertów), oraz przestrzenie reprezentacji – odczucia, doświadczenia i wrażenia, które przestrzeń ewokuje i zawiera i które są przesycone symbolami i emocjami (Dymnicka 2011: 47; Kurnicki 2015: 48–51). Zatem przestrzeń ma charakter społeczny: jest doświadczana i oceniana przez człowieka lub, posługując się językiem Floriana Znanieckiego, zespół ludzki (Znaniecki 1938: 92), ale też jest konstruowana, na co wskazuje już sam tytuł pracy Lefebvre’a. Nie oznacza to jednak podważenia istotności jej fizycznego substratu.

W jakiej relacji pozostają narracje i przestrzeń? Podkreślmy, po pierwsze, że narracja konstruuje przestrzeń: „przestrzenie są wytwarzane przez opowiadanie o nich. Codzienność rozwija się w przestrzeniach, które są pojmowane jedynie przez narracje” (Fischer-Nebmeier 2015: 33). Chodzi tutaj zarówno o narracje literackie, także te oparte na fikcji, jak i te tworzone przez innych niż literaci uczestników życia społecznego – zachowując w pamięci ich podział na elity i zwykłych mieszkańców (z właściwym temu rozróżnieniu nierównym rozkładem władzy). Zatem przestrzeń, odniesienie do poszczególnych jej fragmentów oraz ulokowanych w niej obiektów, jest obecna w narracjach. Z narracji poszczególnych podmiotów czerpać więc można wiedzę o przestrzeni, ale i o tym, w jaki sposób jest konstruowana poprzez sięganie do określonych pojęć, wydarzeń czy bohaterów (Opiłowska 2019: 51) i równoczesne pomijanie innych. Szczególne miejsce w narracjach przypisać można odniesieniom do praktyk, działań podtrzymywanych w przestrzeni, zwłaszcza tych wpisujących się w codzienność – zgodnie z postulatem Michela de Certeau (za Fischer-Nebmeier 2015: 16), by eksplorować przestrzeń (w jego koncepcji miasta) z poziomu ulicy, przyznając ważną rolę mieszkańcom, turystom jako powszednim użytkownikom przestrzeni. Po drugie, przestrzeń jest sceną, na której rozbrzmiewają narracje – dochodzić tu może do spotkania opowiadającego i odbiorców. Ponadto, jako swoisty rodzaj narracji niektórzy badacze traktują także działania aranżowane w przestrzeni – jak performance, interwencje artystyczne (Michałowska 2014) czy spacer. Zastanowić się można, czy treści z opowieścią nie zawierają także takie aktywności, jak demonstracje, marsze, procesje, parady czy akcje (np. „Różaniec do granic”) z wyeksponowaną symboliką oraz hasłami. Praktyki performatywne niewątpliwie służą zawłaszczaniu przestrzeni i pozwalają uzewnętrznić w niej różne głosy, w tym te milczące lub niehegemoniczne. Po trzecie, przestrzeń w fizycznej formie mieści w sobie narracje w postaci efektów praktyk narracyjnych (i zarazem uobecnień poszczególnych głosów narratorów) w materialnym kształcie 2: inskrypcji, tablic, pomników, znaków, oznaczeń, ale i mniej trwałych elementów, takich jak wlepki czy graffiti. Składają się one, parafrazując określenie Aleksandra Wallisa (1977), na szatę informacyjną przestrzeni. Podkreślmy raz jeszcze, że poszczególne narracje rozbrzmiewające lub dające się odnaleźć w przestrzeni wchodzić mogą w różne relacje, czasem spójne, czasem sprzeczne (Michałowska 2014: 48), świadcząc zarazem o walkach, rozgrywkach, których stawką jest społeczno-przestrzenna dominacja. Równocześnie przydatną w rozpatrywaniu narracji w przestrzeni wydaje się metafora palimpsestu, która oddaje procesy nawarstwiania, zacierania, zamazywania, ale też odświeżania i możności odczytywania dawnych znaczeń (Kowalski 2013: 65–66).

Jak powyższe rozważania mają się do → granic i → pograniczy? Granice funkcjonują w rozmaity sposób w różnych skalach przestrzennych (Newman, Paasi 2013: 22–24). Na pograniczu (wyłączając rozumienia tej kategorii jako pogranicza wewnętrznego) granice państwowe stają się częścią codziennego doświadczenia mieszkańców i zarazem w postaci infrastruktury granicznej wpisane są w przestrzeń fizyczną, obojętnie jaki kształt przybierają: czy są silnie strzeżonymi i słabo przepuszczalnymi barierami, obwarowanymi zasiekami i niezamieszkanymi pasami granicznymi, czy są prawie niezauważalne, komunikowane za pomocą pojedynczych słupów lub znaków desygnujących terytorium innego państwa. Jednakże nawet w owej nienarzucającej się formie poprzez użycie symboli narodowych flagowana jest rzeczywistość i instytucjonalizowane jest myślenie łączące naród, państwo i terytorium (Billig 2008). Parametry granicy generują okoliczności życia w jej pobliżu, wpływając na praktyki społeczne, z drugiej strony granice i pogranicza są budowane poprzez narracje (Newman, Paasi 2013: 22). Nie mają one jednak charakteru uniwersalnego i niewątpliwie na to, co i jak się opowiada, oddziałuje kontekst lokalny, bo to w codzienności znaczenia granic państwowych podlegają ostatecznej reprodukcji i kontestacji (tamże: 23). Równocześnie w przestrzeni odnaleźć można oznaki różnic (np. język, wyznanie), na bazie których są lub mogą być wytyczane granice o charakterze społeczno-kulturowym. Te ostatnie mogą, ale nie muszą być nakładane na linię graniczną, czyniąc ją grubą lub cienką (Haselsberger 2014); w tym drugim przypadku przebiegają w poprzek podziałów, które wynikałyby z granic państwowych. Innym elementem przestrzeni mogą być oznaczenia o charakterze transgranicznym przywołujące ideę przekraczającej granice społeczności, regionu ponadgranicznego. Zatem przestrzenie granic i terytoriów przygranicznych mogą być konstruowane jako strefa kontaktu, przepływu lub separacji (z uwzględnieniem zmultiplikowania narracji i praktyk poszczególnych aktorów na różnych poziomach, którzy się do nich odnoszą).

Narracje publiczne

Narracje publiczne związane są z różnymi systemami kulturowymi, społecznymi i instytucjonalnymi. Istnieją na poziomie mikro, mezo i makro i określane są jako narracje kanoniczne i kulturowe (LeRoux-Rutledge 2016). Są istotne, gdyż wyrażają i jednocześnie konstruują układ sił i role społeczne; są politycznie wykorzystywane do legitymizowania projektów i działań władzy oraz kształtują tożsamość określonych społeczności i jednostek (Somers 1994); mogą być tworzone na poziomie lokalnym, narodowym i globalnym. Są zbiorem różnych opowieści głoszonych przez wielu aktorów i odnoszą się do określonych wydarzeń i postaci z teraźniejszości lub przeszłości (np. narracje historyczne, mity narodowe), nadając im określone znaczenie. Jak podkreś la Emily LeRoux-Rutledge (2016: 45), pomiędzy narracjami osobistymi i publicznymi zachodzi złożona relacja, w ramach której obie się wzajemnie konstytuują. Narracje publiczne mają potężną siłę społeczną, gdyż wpływają na konstruowanie narracji osobistych, będąc jednocześnie zbiorczą manifestacją wielu narracji osobistych. Mają charakter normatywny – wskazują, co jest pożądane w danej kulturze, a jakie wypowiedzi mogą stać w sprzeczności z przyjętymi normami. Biorąc pod uwagę dużą liczbę publicznych narratorów, należy wskazać, że nie konstruują oni spójnej narracji, często zaś ich opowieści stoją ze sobą w sprzeczności, reprezentując inne wartości i cele, dlatego między różnymi aktorami toczy się „bitwa narracyjna” – walka o dominującą pozycję poszczególnych sposobów mówienia o mieście/kraju/Europie. Pozycja narratora wydaje się być kluczowa, ponieważ „ludzie tworzą różne strategie narracyjne w zależności od środowiska dyskursywnego” (Chase 2014: 29), a opowiadane historie mają wpływ na konkretne działania. Jednak to, która narracja zwycięży, zależy od zawartych w nich treści oraz sposobu dystrybucji, w tym także posiadania przez autorów różnych atrybutów umożliwiających tak rozpowszechnianie, jak i konsolidację określonych narracji (np. pozycja społeczna, siła autorytetu, dostęp do opowieści odbiorcy). Przykładowo, w analizie granic w kontekście Unii Europejskiej mamy do czynienia z makronarracją, wykorzystywaną często przez lokalne elity, o otwartych granicach i zaletach → współpracy transgranicznej. Natomiast mieszkańcy pograniczy mogą się z takową makronarracją identyfikować i włączać ją w swoje mikronarracje, przypisując im określone znaczenie, lub też świadomie się od niej dystansować, traktując ją jako formę ideologii politycznej.

Należy podkreślić, że narracje publiczne są dynamiczne, ulegają ciągłym przemianom w zależności od sytuacji politycznej, wydarzeń globalnych czy zmian społecznych. Są osadzone w określonym kontekście społeczno-kulturowym, który ma wpływ na kształt narracji, a jednocześnie jest dla nich zasobem do konstruowania opowieści.

Narracje publiczne określane są często mianem narracji elit. Marianna Michałowska (2014), analizując, kto jest narratorem w mieście, wyróżnia w przestrzeni miejskiej głosy mieszkańców, turystów, elit (twórców miejskiej polityki, badaczy, artystów) oraz głosy „milczące”. Elity konstruują swoje opowieści poprzez media publiczne, media społecznościowe, a także przemówienia z okazji świąt, uroczystości państwowych i rocznic historycznych. Ich narracje mogą przyjmować także „formę raportu lub planu miejskiego […] i budowane są za pomocą zobiektywizowanych danych: statystyk i badań ilościowych, których celem jest przedstawienie zmiany miejskiej” (Michałowska 2014: 55).

Aspekt funkcjonalny narracji nie jest jednoznaczny. Pytanie, czy narracje konstruują czy odzwierciedlają rzeczywistość, pozostaje bez odpowiedzi. Z pewnością mają one wpływ na kształtowanie tożsamości narratorów i obrazu innych. Poprzez dobór słów i symboli nadawane jest znaczenie konkretnym działaniom, przez co narracje są elementem władzy. Ich celem w wymiarze politycznym jest zatem wywieranie wpływu na opinię publiczną – na akceptację kierunków polityki i działań politycznych. Poprzez stworzenie ideowych, emocjonalnych lub materialnych powiązań z polityką elity władzy wykorzystują narracje, aby uzasadniać, a tym samym legitymizować tworzenie i implementację polityk (Schumacher 2015). Powodzenie tych narracji zależy w znacznym stopniu od trafności tych powiązań i od tego, na ile pokrywają się one ze społecznymi imaginacjami (→ granice i imaginacje) jak najszerszej grupy adresatów. Natomiast ich skuteczność stymuluje narratorów do dalszego konstruowania narracji, nawet jeśli nie są one już zgodne z rzeczywistością społeczno-polityczną (Nitoiu 2013: 242). Narracje o granicy konstruują przestrzeń pogranicza, nadają znaczenie wydarzeniom z przeszłości, wpływają na działania w teraźniejszości i przyszłości oraz legitymizują podejmowane decyzje.

Ponadto, na co wskazuje Somers (1994), narracje publiczne (podobnie jak jednostkowe) osadzone są w metanarracjach, określanych również jako narracje mistrzowskie (ang. master narratives) czy wielkie narracje (ang. ground narratives). Według Somers (1994: 619) mogą one być „epickimi dramatami naszych czasów: kapitalizm vs. komunizm, indywiduum vs. społeczeństwo, barbaryzacja/natura vs. cywilizacja”. Są abstrakcyjnymi ideami, nadrzędnymi założeniami, funkcjonującymi jako heurystyki, teorie, które starają się w kompleksowy sposób przedstawić różne wydarzenia historyczne, doświadczenia, zjawiska społeczne i kulturowe, odwołując się do uniwersalnej prawdy lub uniwersalnych wartości. Jean-François Lyotard, który wprowadził termin metanarracji w 1979 roku, podsumował szereg dominujących wówczas poglądów jako krytykę instytucjonalnych i ideologicznych form wiedzy (1997). Podkreślał nieufność do wielkich narracji okresu nowoczesności (postępu, marksizmu, emancypacji), które legitymizowały wiedzę i praktyki kulturalne:

We współczesnym społeczeństwie i we współczesnej kulturze, w społeczeństwie postindustrialnym, w kulturze ponowoczesnej, pytanie o legitymizację przyjmuje inną postać. Wielka opowieść, niezależnie od sposobu, w jaki dokonuje unifikacji wiedzy, to znaczy niezależnie od tego, czy jest opowieścią spekulatywną, czy opowieścią emancypacyjną, straciła wiarygodność (Lyotard 1997: 31).

Dlatego też proponował zastąpienie metanarracji pluralizmem małych narracji, które są lokalnie zakorzenione.

Narracje jednostkowe

Drugim istotnym podmiotem opowiadającym o granicy/pograniczu są mieszkańcy obszarów usytuowanych przy granicy państwowej. Ich narracje stanowią różnorodną reprezentację doświadczeń prezentowaną z perspektywy „oddolnej”, prywatnej (Michałowska 2014: 50). Z tego względu należy przyjąć, że w wybrzmiewających na tym poziomie głosach uwidaczniają się szczególne cechy narracji – jest ona (a) „retrospektywnym tworzeniem znaczenia – nadawaniem kształtu przeszłym doświadczeniom lub ich porządkowaniem”, (b) „sposobem rozumienia działań własnych oraz podejmowanych przez inne osoby, organizowania zdarzeń i obiektów w znaczącą całość oraz łączenia ze sobą i przyglądania się konsekwencjom działań i zdarzeń na przestrzeni czasu”, (c) nie tylko opisem, ale sposobem wyrażania emocji, myśli i interpretacji (Chase 2014: 24–25).

Wskazane charakterystyki uwidaczniają się w zróżnicowanych formach, jakie mogą przybierać narracje oddolne. Mogą być one „gotowym tekstem”, ale również mogą stanowić „akt opowiadania” (Lamarque, za: Kulas 2014: 112), co stanowi przesłankę do uznania szerokiego spektrum źródeł, z których można je odczytywać – historie mówione, dzienniki, pamiętniki, blogi, fora internetowe (Michałowska 2014: 50). Inkluzywne, jak można powiedzieć, spojrzenie na narracje wytwarzane oddolnie sprzyja włączaniu w zbiór jej form również obrazów: albumów i fotoblogów (tamże). Coraz liczniejsze możliwości i sposoby opisywania oraz porządkowania własnych doświadczeń (zarówno zastane, jak i wywołane przez badacza) stanowią zatem uzasadnienie dla poszerzania palety form jednostkowych wypowiedzi w badaniu narracji oddolnych.

Różnorodność jest również własnością treści będących przedmiotem narracji. Są nimi z pewnością autobiografie – kompletne, całościowe „historie życia” (historie tego, co doświadczane przez samego opowiadającego). Nie wypełniają one jednak przedmiotowego zakresu narracji (nie są jedynym tematem narracji rozumianej jako opowiadanie), bowiem w zakres ten wchodzą również autobiografie „fragmentaryczne” lub inaczej tematyczne, które opowiadane są „wokół” szczególnego (dla badacza i badanego) wątku – aspektu własnego życia, a także biografie (zarówno kompletne, jak i tematyczne), w których narrator nie jest bohaterem snutej przez siebie opowieści (Chase 2014: 24–25; Helling 1990: 17–18; Kulas 2014: 123–124). Narracje nie muszą mieć jednak charakteru biograficznego (Kulas 2014: 124). Mogą być zarówno „o kimś”, jak i „o czymś” – o różnego rodzaju procesach społecznych, sytuacjach, kwestiach będących przedmiotem naukowych analiz. Jednak zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku to jednostka opowiadająca (doświadczająca „kogoś” i/lub „czegoś”) nadaje znaczenia – dlatego w każdym z wymienionych rodzajów opowieści uprawnione jest ich ujmowanie w kategorii narracji. Należy jednak zaznaczyć, że nadawanie, podtrzymywanie i zmienianie znaczeń jest funkcją „procesów interakcji symbolicznych” (Hałas 2007: VII–XX), zatem „materiał” do nadawania znaczeń ma charakter społeczny, w znacznej mierze komunikacyjny.

W narracjach oddolnych wybrzmiewa pamięć, która

[…] w ludzkim umyśle nie jest zapisana jako replika lub dokumentacja wydarzeń z życia, ale jest ich interpretacją. […] jest kreowana, a nasza tożsamość zależy od charakteru konstrukcji narracji łączącej przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Wiąże się to z przemodelowaniem istniejącej pamięci, zniekształceniami oraz selektywnym zapominaniem i zapamiętywaniem (Nowak 2011: 12).

Ową selektywność należy jednak wiązać zarówno z subiektywnymi obrazami, jak i obiektywizującym się dyskursem zbiorowym (tamże). Za szczególnie ważną kategorię analityczną uznać zatem należy pamięć zbiorową (→ granice a pamięć), którą można zdefiniować jako wyobrażenia „konstruowane przez jednostki z zapamiętanych przez nie […] informacji pochodzących z różnych źródeł i docierających do nich rozmaitymi kanałami” 3 (Szacka 2006: 44). Jest ona „polem nieustannych spotkań, starć, a także mieszania się obrazów przeszłości” budowanych z różnych elementów: (a) pamięci jednostek o własnych przeżyciach, (b) pamięci zbiorowości tworzonej na bazie wspólnych, indywidualnych doświadczeń, przekazywanej zbiorowo uzgodnionym symbolicznym językiem oraz (c) oficjalnego przekazywania obrazu przeszłości i obchodów upamiętniających wydarzenia z tym obrazem związanych (tamże: 44–45).

Narracje i pamięć – jako społecznie „zakorzenione”, a zatem i społecznie (re)konstruowane – współistnieją z tożsamością. Na poziomie indywidualnym, gdy jednostka buduje swoją tożsamość, korzysta z dostępnych w danym kontekście kulturowym narracji: „[…] tożsamość nigdy nie startuje od zera, zawsze człowiek wchodzi w świat jakoś już opowiedziany, jakoś zorganizowany. […] Ale to, co jesteśmy w stanie opowiedzieć, jest uzależnione [również – przyp. K.D., N.N.-I., E.O.] od tego, w jakim momencie szerszej historii nasza opowieść się pojawiła, bowiem zawsze działamy jako członkowie pewnej społeczności, pewnej wspólnoty jakiejś kultury” (Matysek 2007: 44). Co ważne jednak, a co wskazuje na cyrkularny proces „wywierania wpływu” poszczególnych („przynależnych” różnym poziomom) narracji na siebie na poziomie jednostkowym, „ludzie są kierowani do działania w określony sposób, na podstawie projekcji, oczekiwań i wspomnień wywodzących się z mnogości, ale ostatecznie ograniczonego repertuaru dostępnych narracji społecznych, publicznych i kulturowych” (Somers 1994: 614).

Bibliografia:

  1. Billig M. (2008). Banalny nacjonalizm. Kraków: Znak.
  2. Bruner J. (1990). Acts of Meaning. Cambridge: Harvard University Press.
  3. Chase S. (2014). Wywiad narracyjny. Wielość perspektyw, podejść, głosów. W: N.K. Denzin, Y.S. Lincoln (red.), Metody badań jakościowych (red. wyd. pol. K. Podemski, s. 15–55). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  4. Dymnicka M. (2011). Od miejsca do nie-miejsca. „Folia Sociologica. Acta Universitatis Lodziensis”, 36: 35–52.
  5. Dymnicka M. (2017). Tożsamości miejskie. W: K. Bierwiaczonek, M. Dymnicka, K. Kajdanek, T. Nawrocki (red.), Miasto, przestrzeń, tożsamość. Studium trzech miast: Gdańsk, Gliwice, Wrocław (s. 15–48). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
  6. Esin C., Fathi M., Squire C. (2013). Narrative analysis: The constructionist approach. W: U. Flick (red.), The SAGE Handbook of Qualitative Data Analysis (s. 203–216). London: Sage.
  7. Fischer-Nebmeier W. (2015). Introduction. Space, narration, and the everyday. W: W. Fischer-Nebmeier, M.P. Berg, A. Christou (red.), Narrating the City. Histories, Space, and the Everyday (s. 1–55). New York – Oxford: Berghahn.
  8. Franczak K. (2018). Od redaktora: Społeczeństwo we współczesnych narracjach medialnych i popkulturowych. „Przegląd Socjologii Jakościowej”, 14(4): 6–12, DOI: https://doi.org/10.18778/1733-8069.14.4.01 (dostęp: 10.11.2019).
  9. Hałas E. (2007). Herbert Blumer – socjolog negocjowanego ładu w społeczeństwie demokratycznym. W: H. Blumer, Interakcjonizm symboliczny. Perspektywa i metoda (tłum. G. Woroniecka, s. VII–XX). Kraków: Nomos.
  10. Haselsberger B. (2014). Decoding borders. Appreciating border impacts on space and people. „Planning Theory & Practice”, 15(4): 505–526.
  11. Helling I. (1990). Metoda badań biograficznych. W: J. Włodarek, M. Ziółkowski (red.), Metoda biograficzna w socjologii (s. 13–37). Warszawa – Poznań: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  12. Kowalski K. (2013). O istocie dziedzictwa europejskiego – rozważania. Kraków: Międzynarodowe Centrum Kultury.
  13. Kulas P. (2014). Narracja jako przedmiot badań oraz kategoria teoretyczna w naukach społecznych. „Kultura i Społeczeństwo”, 58(4): 111–130.
  14. Kurnicki K. (2015). Ideologie w mieście: o społecznej produkcji przestrzeni. Praca doktorska obroniona w Instytucie Socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, Kraków.
  15. LeRoux-Rutledge E. (2016). Public Narratives as Symbolic Resources for Gender and Development: A Case Study of Women and Community Radio in South Sudan. A thesis submitted to the Department of Social Psychology at the London School of Economics for the degree of Doctor of Philosophy, London, September.
  16. Lyotard J.-F. (1997). Kondycja ponowoczesna. „Sztuka i filozofia”, 13: 25–35.
  17. Matysek M. (2007). Opowiadać znaczy żyć, czyli o pewnym sposobie rozumienia narracji. „Kultura Współczesna”, 2(52): 40–50.
  18. Michałowska M. (2014). Kto mówi w mieście? Głosy w przestrzeni miasta. „Studia Kulturoznawcze”, 1(5): 47–63.
  19. Newman D. (2006). The lines that continue to separate us: Borders in our “borderless” world. Progress in Human Geography, 30(2): 141–161.
  20. Newman D., Paasi A. (2013). Podziały i sąsiedztwa w ponowoczesnym świecie. Narracje granic w geografii politycznej (tłum. B. Czepil). „Pogranicze. Polish Borderlands Studies”, 1(1): 12–34.
  21. Nitoiu C. (2013). The narrative construction of the EU in external relations. Perspectives on European Politics and Society, 4(2): 240–255.
  22. Nowak J. (2011). Społeczne reguły pamiętania. Antropologia pamięci zbiorowej. Kraków: Nomos.
  23. Opiłowska E. (2019). Narracje o granicy w dokumentach strategicznych polsko-niemieckiego pogranicza. W: Z. Kurcz (red.), Polskie pogranicza w procesie przemian (t. V, s. 51–65). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
  24. Paasi A. (1998). Boundaries as social processes: Territoriality in the world of flows. „Geopolitics”, 3(1): 69–88.
  25. Patterson W. (2008). Narratives of events: Labovian narrative analysis and its limitations. W: M. Andrews, C. Squire, M. Tamboukou (red.), Doing Narrative Research (s. 22–40). London: Sage.
  26. Riessman C.K. (2008). Narrative Methods for the Human Sciences. Thousand Oaks, CA: Sage.
  27. Rosner K. (2004). Narracja jako pojęcie filozofii współczesnej. W: W. Bolecki, R. Nycz (red.), Narracja i tożsamość. Narracje w kulturze (s. 7–13). Warszawa: Fundacja „Centrum Międzynarodowych Badań Polonistycznych”, Instytut Badań Literackich PAN.
  28. Rosner K. (2006). Narracja, tożsamość i czas. Kraków: Universitas.
  29. Schumacher T. (2015). Uncertainty at the EU’s borders: narratives of EU external relations in the revised European Neighbourhood Policy towards the southern borderlands. European Security, 24(3): 381–401.
  30. Somers M.R. (1994). The narrative constitution of identity: A relational and network approach. „Theory and Society”, 23(5): 605–649.
  31. Szacka B. (2006). Czas przeszły: pamięć – mit. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
  32. Wallis A. (1977). Miasto i przestrzeń. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  33. Wojakowski D. (2013). Transgresja lokalności jako wynik migracji na obszarze pogranicza. „Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny”, t. 39, nr 1(147): 129–147.
  34. Znaniecki F. (1938). Socjologiczne podstawy ekologii ludzkiej. „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny”, 18(1): 89–119.

Przypisy

  1. Artykuł powstał w ramach realizacji projektu badawczego „(De/Re)Konstruowanie granic – narracje i imaginacje o miastach podzielonych w Europie Środkowej w perspektywie porównawczej” finansowanego ze środków Narodowego Centrum Nauki w ramach konkursu OPUS, umowa nr UMO-2018/29/B/HS6/00258. ↩︎
  2. Czy same w sobie są narracjami, jest już bardziej dyskusyjne. Małgorzata Dymnicka (2017: 44) pisze: „Pomnik ten ucieleśnia »otwartość« narracyjną”. Zatem można wnioskować, że według tej autorki pomniki generalnie mogą być medium narracji. ↩︎
  3. Barbara Szacka stoi na stanowisku, iż pamięć zbiorowa określa „wszelkie odniesienia do przeszłości poza profesjonalną historią” (Szacka 2006: 34). ↩︎

Projekt "Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022" współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

NEWSLETTER